DAJ CYNK

Android 14 z telefonią satelitarną. Teraz plan Elona Muska ma sens

Mieszko Zagańczyk

Sprzęt

Android 14 z telefonią satelitarną

Przyszła wersja Androida zostanie rozszerzona o telefoniczną łączność satelitarną. To odpowiedź na plany Elona Muska, który w Stanach Zjednoczonych wzmocni ze Starlinków sygnał sieci T-Mobile.

Plany rozbudowania Androida o nowe funkcje komunikacyjne ogłosił Hiroshi Lockheimer, jeden z prezesów firmy, zajmujący się rozwojem platform i ekosystemów. Z jego wypowiedzi na Twitterze wynika, że w Google trwają prace na smartfonową łącznością satelitarną, która zadebiutuje w Androidzie 14.

Niesamowicie jest myśleć o wrażeniach użytkowników telefonów, które mogą łączyć się z satelitami. Kiedy uruchomiliśmy G1 w 2008 roku, trudno było sprawić, by działały 3G i Wi-Fi. Teraz projektujemy z myślą o satelitach. Fajnie! Cieszymy się, że możemy wesprzeć naszych partnerów w uruchomieniu tego wszystkiego w następnej wersji Androida

– napisał Hiroshi Lockheimer na Twitterze.

Pisząc o trudnościach z 2008 roku, Lockheimer miał oczywiście na myśli pierwszy smartfon z Androidem – HTC Dream lub inaczej T-Mobile G1 – który właśnie w tamtym roku wszedł na rynek w USA. Były to pionierskie lata „zielonego robota”, a jednocześnie okres dynamicznego rozwoju sieci mobilnych, wtedy jeszcze w standardzie 3G.

Druga część tweeta Lockheimera odnosi się najwyraźniej do ogłoszonych niedawno planów SpaceX i T-Mobile USA. Prezesi firm – Elon Musk oraz Mike Sievert – przedstawili pod koniec sierpnia wizję wzmocnienia sieci komórkowej T-Mobile w odległych cywilizacyjnie, dzikich terenach Stanów Zjednoczonych. Pomoże w tym SpaceX z drugą generacją satelitów Starlink, które będą miały większe anteny o rozpiętości 5 m.

Przekazywany przez nie sygnał w paśmie PCS 1850-1990 MHz będzie mógł być odbierany przez zwykłe smartfony, dostępne obecnie na rynku – przynajmniej tak deklarowali pomysłodawcy tego przedsięwzięcia. Według założeń Starlinki przekazujące sygnał w paśmie PCS mają emulować działanie naziemnych stacji bazowych. Jest to alternatywa dla istniejących, tradycyjnych systemów telefonii satelitarnej, jak Iridium czy Thuraya, które wymagają osobnych terminali do działania i są drogie w eksploatacji.

Zobacz: Elon Musk dostarczy sieć komórkową przez Starlink. Skorzystają na tym klienci T-Mobile

Plan Elona Muska stanowi nie lada wyzwanie technologiczne – problemem jest duża odległość satelitów Starlink od Ziemi, a także prędkość ich obrotu po orbicie. Mimo tego prezesi SpaceX i T-Mobile są pewni, że uda im się uruchomić to przedsięwzięcie już w 2024 roku.

Co jednak najciekawsze, Elon Musk zaprosił też do współpracy innych operatorów na całym świecie, przekonując, że ma sposób na objęcie zasięgiem sieci komórkowej ze Starlinków całej Ziemi, nawet na pustyniach i oceanach.

Zapowiedź Hiroshi Lockheimera na ingracjację w Androidzie 14 łączności satelitarnej, stanowiącej rozwinięcie obecnych standardów telefonii komórkowej, rzuca nowe światło na te plany. 

Szczegółów można się tylko domyślać, ale pewne jest, że planu Elona Muska nie uda się zrealizować bez solidnego wsparcia programowego w urządzeniach końcowych – i tu jest właśnie miejsce na Androida 14

Zobacz: Internet satelitarny Elona Muska jest już dostępny w 32 krajach
Zobacz: SpaceX traci satelity przez burzę magnetyczną i przeszkadza nauce

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shatterstock

Źródło tekstu: wł.