DAJ CYNK

Apple iPhone 16 Pro i 16 Pro Max - nowy wymiar luksusu

Lech Okoń

Sprzęt


Apple zaprezentował nowe wersje topowych iPhone'ów Pro i Pro Max. Czy Apple iPhone 16 Pro i Pro Max mają sens? Za sprawą nowych cen już teraz mówimy, że tak.

Apple iPhone 16 Pro i 16 Pro Max mają nowe ekrany

Tytan Grade 5 w ramce i zupełnie nowe ekrany Super Retina XD o wyższych niż do tej pory przekątnych 6,27 oraz 6,85 cala. Do tego dochodzi najlepsza bateria w historii — to dużo obietnic jak na początek. Telefony bazują na chipach Apple A18 Pro ze zwiększoną o 20% przepustowością pamięci i procesem technologicznym 3 nm 2. generacji. Z kolei większa komora parowa dla SoC pozwala na ciągłe utrzymywanie o 20% wyższej wydajności niż w serii 15 Pro, dzięki skuteczniejszemu odprowadzaniu ciepła i ograniczeniu efektu throttlingu.

Apple iPhone 16 Pro i 16 Pro Max

Ekskluzywnie dla serii Pro użytkownicy otrzymują koprocesory Advanced Media, służące między innymi do sprzętowego kodowania wideo ProRES czy do zapewnienia topowych transferów za pośrednictwem złącza USB-C. Jak wylicza Apple, nowy SoC pozwala Apple iPhone 16 Pro Max osiągnąć skok wydajności CPU o 20%, a grafiki o 15% w stosunku do Apple iPhone 15 Pro Max. Jeśli ktoś jednak będzie aktualizował swojego iPhone'a 13 Pro Max do najnowszego modelu, zyski wyniosą już odpowiednio 40 i 50%.

Apple A18 Pro - nowy procesor w Apple iPhone 16 Pro

Obok samej wydajności zmienia się też jednak jakość treści. Przyspieszenie sprzętowe dla ray tracingu, czyli technologii precyzyjnego renderowania światła w grach, jest już 2x większe niż w Apple iPhone 15 Pro Max. W zeszłym roku Apple zaczął przekonywać, że iPhone'y doskonale nadają się do uruchamiania topowych gier AAA, co nie do końca przekonało użytkowników (niewielkie zainteresowanie dużymi grami i przegrzewanie się telefonów), teraz do tematu wraca. Kto wie, może z nowym systemem chłodzenia telefon faktycznie przekształci się w mobilną konsolę?

Apple iPhone 16 Pro i 16 Pro Max - warianty kolorystyczne
Oba warianty telefonu dostępne są w kolorach: tytan czarny, tytan naturalny, tytan biały i tytan pustynny

A jak jest faktycznie z baterią?

Pomimo szumnych deklaracji, z relacji użytkowników iPhone'ów 15 Pro i 15 Pro Max wynika, że realne czasy pracy spadły w zeszłorocznych modelach w stosunku do 14-stek. Potwierdziły to też nasze testy, a przy okazji zauważyliśmy szybszą degradację samych akumulatorów związaną z większą niż zwykle liczbą cykli ładowania.

W nowych modelach Apple przekonuje, że za sprawą nowego procesora, lepszego odprowadzania ciepła i przede wszystkim iOS 18 udało się istotnie podnieść parametry czasu pracy. Warto przy tym zauważyć, że jako papierek lakmusowy podawany jest tutaj maksymalny czas odtwarzania wideo, a nie bardziej realny tryb mieszany. Tym sposobem maksymalny czas oglądania filmów na iPhone 16 Pro Max wzrósł z 29 do 33 godzin oraz z 23 do 27 godzin na iPhone 16 Pro. To wzrosty o 13,8% w Pro Max oraz o 17,4% wariancie Pro.

Dzieje się też trochę dobrego z samym procesem ładowania. Od teraz MagSafe (model A2580) oferuje aż 25 W przy bezprzewodowym ładowaniu, pod warunkiem podłączenia płytki ładującej do zasilacza o mocy 30 W lub wyższej. Ładowanie przewodowe zasilaczem 20 W lub bezprzewodowe z mocą 25 W pozwala naładować telefon od 0 do 50% w czasie 30 minut. W dalszym ciągu zachowana została też zgodność z uniwersalnym standardem Qi2, z pomocą którego iPhone'y ładują się z mocą do 15 W. 

Druga generacja 48 Mpix, czyli porozmawiajmy o zdjęciach

Zarówno główny aparat, jak i ultraszerokokątny mają teraz matryce 48 Mpix, w tym z trybem makro dla ultraszerokiego kąta. Główna jednostka ma przy tym odświeżony sensor z pikselami 2,44 mikrometra w trybie quad-pixel. Światłosiła obiektywu to F/1.78, a jego soczewki mają specjalne warstwy antyodblaskowe, by skuteczniej redukować odbicia wewnętrzne światła. Druga generacja sensora przynosi też poprawioną optyczną stabilizację obrazu. Sensor działa w trybie Fusion, pozwalając na uzyskiwanie 2x przybliżenia hybrydowego, ekwiwalentu ogniskowej 48 mm.

Apple iPhone 16 Pro - aparaty

Wspomniany wyżej aparat ultraszerokokątny ma ekwiwalent ogniskowej 13 mm w przeliczeniu na mały obrazek. Jego pole widzenia to 120 stopni, a hybrydowe Focus Pixels pozwalają na skuteczny autofocus zarówno dla dalszych planów, jak i podczas wykonywania fotografii zbliżeniowych. To właśnie ten aparat wykorzystywany jest w 16 Pro i Pro Max do zdjęć makro, kropowanych z matrycy 48 Mpix.

Apple iPhone 16 Pro jakość zdjęć
Przykładowe zdjęcie makro wykonane Apple iPhone 16 Pro

Tetrapryzmatyczny zoom 5x trafił teraz do obu wariantów telefonu i to tym samym koniec optycznego przybliżenia 3x w serii Pro. Oferuje on ekwiwalent ogniskowej 120 mm i przysłonę F/2.8, a umieszczony za nim sensor ponownie ma 12 Mpix z pikselami 1,12 mikrometra. Maksymalne przybliżenie cyfrowe pozostało na niezmienionym poziomie 25x, a wszystkie obiektywy aparatów chronione są przed zarysowaniami szafirowymi szkłami czołowymi.

Wbrew natomiast ostatnim przeciekom, na liście obsługiwanych formatów zapisu zdjęć nie ma JPEG XL i nadal do dyspozycji mamy HEIF, JPEG oraz DNG. Przedni aparat, ukryty w dynamicznej wyspie na górze ekranu, nie zmienił parametrów — to nadal 12 Mpix z autofocusem i przysłoną F/1.9.

Nie można zapomnieć o dodatkowym przycisku telefonu

Dotykowy spust aparatu wylądował na dole prawego boku telefonu. To tutaj prawdopodobnie będziemy mieli teraz dziury w etui ochronnych, bo nie jest to rozwiązanie mechaniczne i nie przedłużymy jego działania plastikową wypustką w etui. Szczęśliwie jednak Apple postawił w tym miejscu na wykończenie kryształem szafiru, więc raczej nie powinniśmy się martwić o szybkie rysowanie się.

Sprzętowy spust aparatu w Apple iPhone 16 Pro Max

Przycisk jest w stanie odczytać pojedyncze, mocne naciśnięcie odpowiadające spustowi migawki, jak i rozpoznać lekkie dotknięcia i muśnięcia, dające dostęp do funkcji specjalnych. Domyślnie gest przesuwania na boki płynnie operuje zoomem aparatu, ale możliwe jest szybkie wywołanie listy trybów i dostanie się tym sposobem do sterowania ekspozycją, głębią sceny, wyborem aparatów, styli i tonu zdjęć.

Nowy przycisk może też uruchamiać aparat, a przytrzymanie go w trybie aparatu rozpoczyna nagrywanie wideo.

Jeszcze większe możliwości mobilnego wideo

Apple iPhone jest rynkowym standardem dla influencerów. I chociaż zdjęcia z iPhone'ów czasem są dyskusyjnie piękne, to już z jakością materiałów wideo nie można polemizować. To od lat największa płynność, stabilność i powtarzalność nagrań, a do tego nie bez znaczenia jest też utrzymywanie dokładnie tej samej tonacji kolorów, niezależnie od wybranego obiektywu.

Nowe funkcje wideo w iPhone 16 Pro Max

Wraz z premierą Apple iPhone 15 Pro producent zaczął nas przekonywać, że jego telefony z powodzeniem są w stanie zastąpić profesjonalny aparat również z bardziej złożonych zadaniach. Ba, po podłączeniu zewnętrznego dysku możliwe jest nawet nagrywanie w ProRes 4K z szybkością 60 klatek na sekundę. Nie oszukujmy się jednak, nie jest to funkcja, z której influencerzy faktycznie korzystają, lecz bardziej prężenie muskułów. Tym razem jednak Apple pokazał coś, co faktycznie może się przydać.

Mowa tutaj o filmach w rozdzielczości 4K, które można nagrywać z imponującą prędkością 120 klatek na sekundę. Apple dumnie ochrzcił swoją nowość jako Cinematic Slowmotion. Z racji dostępności trybu 24 fps, tak nagrane wideo można spowolnić nie tylko czterokrotnie (do 30 fps), ale nawet pięciokrotnie. Co przy tym wygodne, Apple pozwala wybrać prędkość nagrania już po zapisaniu wideo, co ułatwia późniejszą edycję klipów nie tylko na komputerze, ale i bezpośrednio na smartfonie. Fajnym dodatkiem pokazanym podczas konferencji jest też możliwość wyświetlania rozmaitych siatek ułatwiających precyzyjne kadrowanie, w tym takich dla Social Mediów.

Apple iPhone 16 Pro ma nagrywanie wideo w 120 klatkach na sekundę

Warto przy tym dodać, że wideo 4K w 120 klatkach na sekundę nie jest dostępne przy użyciu przedniej kamerki do selfies. W przypadku tego aparatu maksimum to 60 klatek w 4K i 120 klatek w FullHD.

Bo w filmie najbardziej liczy się... dźwięk

Jeszcze lepsze mikrofony pozwalają na nagrywanie dźwięku 3D z jakością, którą Apple nazywa studyjną. Audio Mix, przetłumaczony na język polski jako Miks audio rozpoznaje dźwięki otoczenia na nagraniach, pozwalając na usunięcie głosów w tle. Do wyboru mamy tutaj 3 tryby.

Apple iPhone 16 Pro - sterowanie dźwiękiem

W kadrze zapewnia słyszalność wyłącznie osób widocznych na ujęciu, nawet jeśli np. my jako operator przekazujemy dodatkowe instrukcje nagrywanym osobom. Studyjne — w tym trybie telefon symuluje nagrywanie materiału w profesjonalnym studio, z mikrofonami tuż przy ustach rozmówców — to prawdziwa gratka dla twórców vlogów i podcastów. Z kolei tryb Filmowe sprawia, że głosy naszych aktorów, nawet jeśli to tylko paczka naszych znajomych przy stole, wyciągane są na pierwszy plan, zaś cały szum tła oddala się, ale wciąż jest obecny. Uzyskujemy tym sposobem brzmienie jak z profesjonalnych produkcji filmowych.

Ceny i dostępność — jest znacznie taniej niż w minionych latach

Przedsprzedaż nowych iPhone'ów rusza w piątek 13 września, a regularna sprzedaż 20 września. Apple zrobił przy tym polskim klientom dużą niespodziankę, bo ceny wariantu Pro Max są znacznie niższe niż w minionych latach. Najbardziej rozbudowany z produktów Apple'a staje się tym sposobem znacznie bardziej dostępny.

Apple iPhone 16 Pro Max - funkcje

Polskie ceny Apple iPhone 16 Pro w chwili premiery:
- wariant 128 GB — 5 299 zł,
- wariant 256 GB — 5 799 zł,
- wariant 512 GB — 6 799 zł,
- wariant 1 TB — 7 799 zł.

Polskie ceny Apple iPhone 16 Pro Max w chwili premiery:
- wariant 128 GB — brak,
- wariant 256 GB — 6 299 zł,
- wariant 512 GB — 7 299 zł,
- wariant 1 TB — 8 299 zł.

Oznacza to w praktyce, że taki Apple iPhone 16 Pro Max 256 GB jest o 1600 zł tańszy niż Apple iPhone 14 Pro Max w chwili premiery (7899 zł). To bezpośredni efekt ekstremalnych kursów dolara w 2022 roku (sięgających nawet ponad 5 zł) i znacznych jego spadków w tym roku, gdy dolar kosztuje już nawet poniżej 4 zł.

Chociaż w 2022 roku pojawiały się głosy, że jak Apple raz podniesie ceny, to już ich nie obniży, to jednak zarówno w 2023 roku, jak i w tym roku firma zdecydowała się na korzystną dla klientów korektę. Idąc w ekstrema, terabajtowy iPhone 14 Pro Max pokonał nawet psychologiczną granicę 10 tys. zł, z premierową cenę 10 499 zł, w tym roku za taki wariant pamięci przyjdzie nam zapłacić "tylko" 8299 zł, a więc o 2200 zł mniej.

wrzesień 2024
199 g, 8.25 mm grubości
8 GB RAM
1000 GB, (opcje: 128 GB, 256 GB, 512 GB)
-
48 Mpix + 48 Mpix + 12 Mpix + 12 Mpix
6.3" - OLED (1206 x 2622 px, 458 ppi)
Apple A18 Pro, 4,04 GHz
iOS 18
3582 mAh, USB-C

wrzesień 2024
227 g, 8.25 mm grubości
8 GB RAM
1000 GB, (opcje: 256 GB, 512 GB)
-
48 Mpix + 48 Mpix + 12 Mpix + 12 Mpix
6.9" - OLED (1320 x 2868 px, 458 ppi)
Apple A18 Pro, 4,04 GHz
iOS 18
4685 mAh, USB-C

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Apple

Źródło tekstu: Apple, oprac. wł