DAJ CYNK

W końcu iPhone dla Polaka? Nowy SE zapowiada się doskonale

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Sprzęt

W końcu iPhone dla Polaka? Nowy SE zapowiada się doskonale

Nowy iPhone SE 4. generacji porzuci archaiczny wygląd poprzednika i zaoferuje sporo nowości – wynika z doniesień.

Obecny iPhone SE zadebiutował w marcu 2022 roku, ale choć ma na pokładzie wciąż bardzo solidny układ A15 Bionic, już od premiery ostro krytykowany był za anachronizmy. Bazuje bowiem, jak wiadomo, na koncepcji blisko 10-letniego iPhone'a 6, z grubymi ramkami wokół ekranu i zdecydowanie niedzisiejszym wyglądem na czele.

Ku uciesze zainteresowanych, z najnowszych plotek wynika, że kolejny iPhone SE nie powtórzy błędów poprzednika. Model, datowany na pierwszą połowę przyszłego roku, ma ostatecznie porzucić starodawną formę na rzecz projektu znacznie bardziej aktualnego. Konkretniej, zaczerpniętego z iPhone'ów 13 i 14.

Takie rewelacje ujawnił serwis „Mac Rumours”, a następnie potwierdziło kilka niezależnych źródeł w Indiach, gdzie powstają już ponoć zaawansowane prototypy urządzenia. Wedle przedstawionych pogłosek, iPhone SE 4. generacji w końcu doczekał się 6,1-calowego ekranu ze znanym doskonale wcięciem i zestawu innych, współczesnych cech,

Nie będzie to jednakowoż klon iPhone'a 14, gdyż, podobnie jak poprzednik, otrzyma tylko jeden aparat na tyle. Za to wedle źródeł będzie to podobno sensor o rozdzielczości 48 MP, wyraźnie usprawniony w odniesieniu do głównego aparatu czternastki, którego rozdzielczość, przypomnijmy, wynosi 12 MP.

Oprócz tego, jeśli chodzi o istotne zmiany, oczekuje się obecności złącza USB-C. Dodajmy, zważywszy na urzędowe regulacje i obecną politykę Apple, byłoby to całkowicie uzasadnione. Fakt faktem USB-C zdążyło trafić nie tylko do iPhone'ów 15, ale też niektórych akcesoriów, w tym na przykład przewodowych słuchawek EarPods. 

Co budzi pewne obawy, to cena. Źródła, zwłaszcza indyjskie, obawiają się, że aktualnego progu 429 dol. raczej nie uda się utrzymać. To jednak nie zmienia faktu, że iPhone SE 4. gen powinien być wyraźnie tańszy od bazowej wersji iPhone'a 15 (799 dol.), dzięki czemu jest szansa, że w Polsce uda się go kupić poniżej granicy 3 tys. zł.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: MacRumours, oprac. własne