TSMC, czyli Taiwan Semiconductor Manufacturing Company Limited, to największy na świecie producent wafli krzemowych, który oferuje najnowocześniejsze litografie. Tym samym współpracuje on ściśle z technologicznymi gigantami takimi jak Apple, AMD, NVIDIA, Intel i inni.
Jednak pandemia COVID-19 oraz wojna handlowa między USA i Chinami udowodniły, że produkcja tak kluczowych elementów tylko na Tajwanie jest ryzykowna. Dlatego TSMC buduje nowy, wart aż 13 miliardów dolarów, zakład produkcyjny, który będzie się mieścił w Phoenix (Arizona)
Jak donosi redakcja Nikkei Asia pierwszym i największym klientem Tajwańczyków na układy produkowane w USA ma być Apple. Po piętach będzie im dreptać NVIDIA.
Pierwotnie nowy FAB w Phoenix miał oferować litografie 5 nm i 4 nm EUV oraz do 20 000 wafli krzemowych miesięcznie. Aktualnie TSMC obiecuje bardziej zaawansowane procesy produkcji oraz do 40 000 wafli.
Wygląda więc na to, że Amerykanie są na dobrej drodze od uniezależnienia się od produkcji na Tajwanie. Przynajmniej w przypadku topowych układów korzystających z najnowszych litografii. Tak czy siak to jeszcze odległa wizja - początek produkcji planowany jest dopiero na 2024 rok. Na 3 nm poczekamy jeszcze dłużej.
Zobacz: Micron przedstawia SSD z 232-warstwowymi kośćmi NAND
Zobacz: Jeden z partnerów potwierdza. NVIDIA leci sobie w kulki
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Nikkei Asia, oprac. własne