DAJ CYNK

ASUS ROG Phone II: unboxing i pierwsze wrażenia. Czy telefon do grania ma sens?

Anna Rymsza

Sprzęt

Asus ROG Phone II

Do redakcji TELEPOLIS.PL trafił wyjątkowy smartfon ASUS ROG Phone II Strix Edition. Nawet jego pudełko jest „kosmiczne”, nie wspominając już o specyfikacji. To prawdopodobnie najmocniejszy smartfon dla graczy, jaki można obecnie kupić.

Pierwsze wrażenie jest piorunujące. Cała zawartość zestawu została ułożona w pudełku o charakterystycznym dla marki Republic Of Gamers przekroju. Znajdziemy w nim ROG Phone II, ładowarkę, słuchawki, etui ochronne oraz uchwyt z zewnętrznym wentylatorem. Stylistyka jest obietnicą drzemiącej w środku mocy, jakość wykonania jest nienaganna.

Choć mamy do czynienia z tańszym wariantem ROG Phone 2 (ZS660KL), nie spodziewamy się kompromisów. To model z 8 GB RAM-u i 128 GB pamięci flash na dane. Pozostałe elementy specyfikacji są identyczne, jak w droższym modelu: ekran 120 Hz, Snapdragon 855+ z trybem podkręcania, grafika Adreno 640, głośniki stereo DTS:X Ultra i akumulator 6000 mAh z szybkim ładowaniem. Cena to 2999 zł. 

ASUS ROG Phone Strix II

ROG Phone II — jakieś pytania?

Niecodziennie mamy do czynienia z tak potężnym i tak interesująco zapakowanym urządzeniem. Mamy okazję sprawdzić szybkie podzespoły i najlepsze gry z Google Play. Jeśli macie jakieś propozycje, czym można spróbować ten smartfon „zmęczyć” lub po prostu interesuje was działanie konkretnego tytułu na tym modelu, dajcie nam znać w komentarzach. Chętnie odpowiemy także na inne pytania dotyczące tego modelu. Recenzja wkrótce.

ASUS ROG Phone Strix II

Nie unikniemy też dyskusji o zasadności grania na smartfonie i robienia z niego na siłę konsoli. Jest mnóstwo argumentów za mobilnym graniem. Ogromna popularność Nintendo Switcha pokazuje, że przenośna konsola jest potrzebna, ale łączenie tej funkcji z resztą zastosowań smartfonu nie każdemu pasuje. My już swoje zdanie mamy, ale chcemy poznać też wasze:

Ankieta
21%
39%
16%
25%

Wszystkich głosujących: 228

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.

Źródło tekstu: wł.