Czerwcowe burze przyczyniły się do technicznych problemów w infrastrukturze telekomunikacyjnej sieci Orange. Okazuje się jednak, że takie zdarzenia pogodowe to niejedyna przyczyna awarii. Światłowody bardzo często atakowane są przez… gryzonie.
Zobacz: Burze szkodzą sieci Orange
W czerwcu rzecznik Orange, Wojtek Jabczyński, podzielił się informacjami na temat awarii sieci, które powodowane były przez szalejące wówczas burze. Okazuje się jednak, że niezależnie od pogody, infrastruktura sieci, a konkretnie w tym przypadku łącza światłowodowe, narażone są nieustannie na ataki gryzoni. Jak podaje rzecznik operatora, w skali roku awarie sieci światłowodowej spowodowane przez gryzonie to ok. 20 proc. wszystkich zgłaszanych przypadków uszkodzeń. Dlaczego gryzą kable? - zastanawia się Wojtek Jabczyński. - Może gustują w mikrorurkach i mikrokablach o przekroju 5-6 mm?
Zobacz: Orange: kolejna umowa na dostęp do światłowodu Fiberhost. 550 tys. nowych gospodarstw w zasięgu
Ataki gryzoni na kable telekomunikacyjne to problem, z którego użytkownicy sieci mogą nie zdawać sobie nawet sprawy, ale dla techników jest to problem, z jakim stykają się bardzo często. Ułożenie nowych łączy światłowodowych wymaga zastosowania odpowiednich zabezpieczeń. Wyzwaniem jest już samo projektowanie sieci, aby od razu minimalizować ryzyko. Pierwszą pomocą okazuje się mapa pokazująca największe skupiska gryzoni w Polsce.
Jak tłumaczy rzecznik Orange, na takich obszarach oraz w miejscach, gdzie wcześniej operator miał do czynienia z gryzoniami, przy budowie światłowodów wykorzystywany jest od razu kabel wzmocniony stalową taśmą antygryzoniową. Innym rozwiązaniem jest umieszczanie kabli w tzw. kanalizacji wtórnej z rur HDPE.
Zobacz: UKE wygrał z awarią systemów teleinformatycznych
Zobacz: Tak Netia radzi sobie z usuwaniem skutków dewastacji sieci
Dla nowych odcinków kanalizacji sieci światłowodowych sprawdza się też stosowanie rozwiązań z wykorzystaniem mikrokanalizacji doziemnej. Dodatkowo wykładane są standardowe trutki na gryzonie, jeśli pozwalają na to warunki. Technicy Orange eliminują też zbędne otwory i szczeliny, żeby utrudnić poruszanie się gryzoni, a także uszczelniają przepusty i rury oraz dokładnie sprzątają pomieszczenia ze śmieci, ziemi i odpadów.
Operator apeluje też do klientów, zwłaszcza właścicieli prywatnych posesji, o monitorowanie sytuacji i dawanie znać, kiedy na terenie, gdzie przebiegają łącza, pojawią się gryzonie, na przykład w piwnicach domów.
Zobacz: Orange gotowy na wakacje. Wzmocniona sieć w miejscowościach turystycznych
Zobacz: Orange: Elektryczna deska do nauki pływania w wakacyjnej ofercie
Zobacz: #hello5G - Orange rusza z łącznością 5G
Źródło zdjęć: Blog Orange
Źródło tekstu: Blog Orange
