DAJ CYNK

Szybkie ładowanie w końcu bez prowizory? Jest duża szansa

Piotr Urbaniak

Sprzęt

Szybkie ładowanie w końcu bez prowizory? Jest duża szansa

Chińscy producenci smartfonów w końcu zawiązali nić porozumienia i zestandaryzują techniki szybkiego ładowania – donoszą tamtejsze media.

Szybkie ładowanie to coś, co wobec ciągnącej się od lat stagnacji na polu akumulatorów jest wręcz niezbędne, by pchać postęp wydajnościowy. Ale to jednocześnie kula u nogi tych, którym marzy się standaryzacja.

Jak doskonale wiadomo, niemalże każdy duży producent forsuje własne, zazwyczaj unikatowe profile prądowe, a do tego dochodzą jeszcze autorskie systemy identyfikacji. Konsekwencje wszyscy znamy doskonale: szybka ładowarka firmy X, zastosowana do urządzenia firmy Y, działa na ogół ze znacznie niższą wydajnością niż oczekiwana, i odwrotnie.

Stowarzyszenie przemysłu szybkiego ładowania

Jest jednak nadzieja, że bałagan ten wkrótce zostanie uporządkowany, a to za sprawą nowego stowarzyszenia, jakie zawiązali ze sobą najwięksi chińscy producenci smartfonów, w tym Xiaomi, Oppo, Vivo czy Huawei – donosi serwis MyDrivers.

Grupa o wymownej nazwie Stowarzyszenie Przemysłu Szybkiego Ładowania, ulokowana w regionie Guangdong pod egidą rządowego Instytutu Informacji i Komunikacji, ma wedle przedstawionych założeń zająć się właśnie standaryzacją technik szybkiego ładowania.

Raz, że elastycznie, a dwa – ekologicznie

Pomysłodawcy projektu wierzą ponoć, że w ten sposób upieką dwie pieczenie na jednym ogniu, bo nie tylko ułatwią życie konsumentom poprzez wymienność ładowarek, ale też ograniczą ilość elektronicznych odpadów.

Zniknąć mają tym samym rozwiązania takie jak Oppo VOOC czy Huawei Super Charge, ustępując miejsca jednemu tylko projektowi, wspólnemu dla wszystkich marek smartfonów z Państwa Środka.

Oczywiście tu rodzi się pytanie, co w takim razie z rywalizacją, skoro wszyscy mają stanąć w jednym szeregu. Dzisiaj, co by nie mówić, moc szybkiego ładowania jest jedną z kart przetargowych, a jeśli wierzyć doniesieniom, argument ten niniejszym zakopano.

Cóż, odpowiedzi na razie nie znamy. Niemniej tak naprawdę nie wiemy nawet, czym uniwersalny standard będzie, bo grupa nie wyartykułowała niczego prócz samej chęci współpracy – ale światełko w tunelu niewątpliwie jest.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock (Zoomik)

Źródło tekstu: MyDrivers, oprac. własne