DAJ CYNK

Counterpoint: w Europie liczą się tylko Samsung, Apple, Xiaomi i Oppo

Michał Świech

Sprzęt

Samsung rządzi w Europie

Wiemy już, jak wyglądała sytuacja na rynku smartfonów na świecie. Jak jednak wygląda ona w Europie? U nas tez wygrał Samsung. Niektóre rzeczy są jednak inne.

Widzieliśmy już opracowania kilku różnych pracowni dotyczących wyników sprzedaży smartfonów na świecie, teraz czas na konkretne kontynenty. Nas oczywiście najbardziej interesuje Europa.

Na Starym Kontynencie standardowo wygrał Samsung, który zdobył 32% rynku. Koreańczycy okopali się na swoich pozycjach i co prawda nie tracą, to również nie zyskują. W 2020 Samsung również miał 32% rynku. Następni gracze zwiększyli jednak swój udział w rynku. Drugi Apple urósł z 20% do 26%. Trzeci Xiaomi zwiększył natomiast swój udział w europejskim torcie z 14% do 20%.

O sukcesie może też mówić czwarty Oppo, który urósł z 5% do 8%. Na piątej pozycji jest Realme, który w 2021 miał 2% rynku. To zrost z 1% w 2020. Niesamowita popularność w Indiach nie oznacza jak widać automatycznego sukcesu w Europie. Realme o wiele lepiej radzi sobie jednak w kilku krajach Europy Wschodniej.

Pozostali producenci sprzedali łącznie ledwie 12% smartfonów. To spadek z 26% w 2020. Głównym powodem jest brak usług Google w telefonach Huaweia, jednak to tylko część prawdy. Druga jest równie prosta - na całym świecie duzi stają się coraz więksi, a mali coraz mniejsi. Sam europejski rynek urósł o 8%.

Zobacz: IDC: Apple króluje w tabletach, Huawei dalej w czołówce
Zobacz: Nadchodzi katastrofa na rynku Chromebooków

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis

Źródło tekstu: counterpoint, wł