Wygląda na to, że Galaxy Fold zamiast się składać, zaczyna się zwijać. A przynajmniej jeśli chodzi o przedsprzedażowe egzemplarze smartfonu.
Osoby, które zamówiły Galaxy Folda w przedsprzedaży otrzymały od Samsunga nowe informacje na temat statusu ich zamówienia. Koreańczycy informują w mailach, że ze względu na problemy zgłaszane przez recenzentów wysyłka urządzeń musiała zostać wstrzymana, a szukanie przyczyn problemów z ekranami idzie coraz lepiej. To jednak nie oznacza, że pierwsze egzemplarze zaraz trafią do kupujących, wręcz przeciwnie.
Zobacz: Samsung Galaxy Note10 w końcu z szybkim ładowaniem. Koniec obaw o płomienie?
Teraz to od kupujących zależy, co stanie się ich zamówieniami. Mogą z nich zrezygnować, albo też mogą poczekać, ale nie dłużej niż do 31 maja. Jeśli do tej pory Samsung nie wyeliminuje problemów, wszystkie złożone zamówienia zostaną automatycznie anulowane. Co ważne, kupujący nie musieli jeszcze płacić za zamówione smartfonu. Ich konta zostaną obciążone tylko w przypadku faktycznej wysyłki. Tyle dobrego z całej sytuacji, że ludzie nie zapłacili 1980 dolarów za coś, czego mogą nigdy nie dostać.
Zobacz: Samsung zmusza iFixit do zdjęcia materiałów o Galaxy Fold. Co takiego chce ukryć?
Przypomnijmy, że problemy z Galaxy Fold dotyczą ekranu. Wyświetlacze przestawały działać lub pękały. W niektórych przypadkach winne było zerwanie folii z ekranu, która nie służyła tylko ochronie jego powierzchni, ale była integralną częścią całej konstrukcji. Ale nawet osoby, które pozostawiły folie dotknęły różne perypetie z ekranami.
Zobacz: [Aktualizacja] Galaxy Fold jednak wstrzymany. Problemy z ekranem przesuwają premierę
Źródło tekstu: CNET; wł
