Smartfony z serii Galaxy S10 cieszyły się większym zainteresowaniem w Polsce niż modele z serii Galaxy S9. Samsung pobił swój ubiegłoroczny rekord w naszym kraju.
W ubiegłym tygodniu zakończyła się dwutygodniowa przedsprzedaż nowych smartfonów Samsunga z serii Galaxy S10, która odbywała się między innymi w Polsce. W naszym kraju koreański producent nie ma powodów do narzekania - złożono o 31% więcej zamówień, niż rok wcześniej w przypadku serii Galaxy S9. Dużym zainteresowaniem cieszyła się wersja modelu Galaxy S10+ z ceramiczną obudową, która dostępna jest w kolorze czarnym i białym.
Zobacz: Samsung Galaxy S10 i S10+ - pierwsze wrażenia. Smartfonowej ewolucji ciąg dalszy
Zobacz: Ruszyła sprzedaż nowych smartfonów Samsunga z serii Galaxy S10
Najważniejsze nowości, które przyniosły nowe flagowce Samsunga, to potrójne aparaty fotograficzne z tyłu, wyświetlacz Dynamic AMOLED ze wsparciem dla HDR 10+ oraz zintegrowany z nim ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, a także przedni aparat fotograficzny umieszczony w wycięciu w ekranie. Nowością jest też tańszy, nieco zubożony model Galaxy S10e, który ma z tyłu podwójny aparat (brak teleobiektywu), 6 GB RAM-u (zamiast 8) oraz płasku ekran przykryty szkłem Corning Gorilla Glass 5 (a nie 6, jak w S10 i S10+). Jest też kilka innych drobnych różnic.
Model Galaxy S10+ testujemy już od jakiegoś czasu i wkrótce podzielimy się z Czytelnikami naszą recenzją.
Zobacz: Sprawdziliśmy - Samsunga Galaxy S10 odblokujesz samym zdjęciem twarzy
Zobacz: Wyświetlacz Galaxy S10 został wyróżniony przez DisplayMate oceną A+ - najwyższą w historii
Zobacz: Samsung: Seria Galaxy S10 mniej popularna niż S9 czy Note9
Źródło zdjęć: wł
Źródło tekstu: Samsung, wł
