Branża jest zgodna - telefony Google Pixel do pięknych nie należą. A szkoda, bo to naprawdę porządne urządzenia. Jednak to, co pokazują pierwsze rendery Pixela 5 XL to już jakiś koszmar.
To zdjęcie oderwało mnie od premier na Netfliksie. Obserwuję od samego początku rozwój smartfonów Pixel firmy Google, będących następcami cenionej linii Nexus. Kuszą funkcjami, szybkimi aktualizacjami, czystym jak łza Androidem. I gdy już przemyka mi przez myśl chęć zakupu, jest nagłe "nieee... paskudne to". Ale to...
Jak donosi youtuber Jon Prosser, właśnie tak może wyglądać flagowa propozycja Google'a. Model 3D przedstawia jeden z 3 wariantów obudowy telefonu, nad którymi pracują projektanci Google'a. Potężna wyspa aparatów umieszczona została centralnie i ma kształt litery U. Otacza ją tafla matowego szkła, znanego z poprzednich modeli Pikseli, jak i z ostatnich iPhone'ów. Dolny aparat odpowiadać ma za zdjęcia ultraszerokokątne.
Jeśli to właśnie taka wersja urządzenia trafi na sklepowe półki, możemy spodziewać się istnego zalewu memów. Pozostałe dwa warianty designu mają z tyłu obudowy bardziej standardowe, kwadratowe wysepki aparatów. Kto wie, może jednak Google zdecyduje się na opcję mniej kontrowersyjną? Niestety nie dysponujemy jeszcze widokiem przodu telefonu.
A może w tym szaleństwie jest jakaś metoda? Widzicie sens dla takiego designu?
Źródło tekstu: GSMArena, wł
