DAJ CYNK

Huawei ma nowy sposób na sankcje USA, będzie sprzedawał licencje na telefony

Mieszko Zagańczyk

Sprzęt

Huawei ma nowy sposób na sankcje USA, będzie sprzedawał licencje na telefony

Negatywny wpływ sankcji USA na sytuację finansową i pozycję rynkową Huawei odzwierciedlają już wszystkie statystyki analityków, ale firma ma nowy pomysł na podreperowanie budżetu. Będzie licencjonować swoje telefony innym producentom.

O nowej strategii Huawei napisał Bloomberg, powołują się na swoje źródła u producenta. Chiński gigant chce sprzedawać swoje smartfony pod innymi markami, co pozwoli na wykorzystanie komponentów objętych sankcjami USA.

Obecnie trwają negocjacje Huawei z państwową, chińską firmą PTAC (China Postal and Telecommunications Appliances Co). Bloomberg nie precyzuje, o jaki model współpracy chodzi, OEM czy ODM, mówi o udzieleniu licencji na projekty telefonów (co obejmuje też ich specyfikację techniczną), choć może również chodzić o całkowitą produkcję na zlecenie, pod inną marką. Firmie PTAC pozostawałoby pozyskanie tych komponentów, do których Huawei nie ma dostępu. 

Już zresztą istnieje zalążek takiej współpracy – PTAC sprzedaje przebrandowane telefony Huawei Nova pod całkiem oddzielną marką Xnova. Ten rodzaj współpracy ma być kontynuowany także w przypadku smartfonów, które zostały np. pozbawione 5G ze względu na amerykańskie restrykcje.

Zobacz: Huawei ma już tylko 2% rynku smartfonów, lekka zadyszka Xiaomi

Inna firma, która ma wykorzystywać podobny model współpracy, to TD Tech. Jeżeli trwające negocjacje zakończą się sukcesem, firma będzie sprzedawać telefony opracowane przez Huawei pod własną marką

Dzięki takim posunięciom Huawei mógłby dalej projektować i częściowo produkować telefony z układami z fabryk TSMC, modemami 5G Qualcomma oraz Androidem w wersji Google’a – ale pod innymi markami, dla innych firm. Te działania mają sprawić, że sprzedaż smartfonów Huawei – zarówno pod własną marką, jak i pod obcymi – przekroczy 30 mln sztuk w 2022 r. i pozwoli utrzymać się mobilnemu działowi firmy. 

Pomysł na taki rozwój konsumenckiej gałęzi produkcji Huawei to zdaniem Bloomberga efekt sukcesu wydzielenia marki Honor. Po sprzedaży jej innej firmie telefony Honor mogą być wytwarzane z użyciem komponentów objętych embargiem. Przez długi czas Honor wykorzystywał jeszcze projekty powstałe biurach R&D Huawei, teraz jednak działa niezależnie. Honor ma już własne biura projektowe i nową, zautomatyzowaną fabrykę Intelligent Manufacturing Industrial Park w Shenzhen.

Zobacz: Honor powstał niczym feniks. Marka już trzecia w Chinach
Zobacz: Czy Honor Magic3 to Huawei Mate 50? Honor zaprzecza...

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Huawei

Źródło tekstu: Bloomberg