Już niedługo odbędzie się premiera nowych flagowców marki Huawei. Zapowiedziana seria mate 50 miała pojawić się globalnie bez łączności 5G. Okazuje się, że Chińczycy mają pomysł na obejście sankcji.
Huawei już od kilku lat boryka się problemami wywołanymi przez znalezienie się na amerykańskiej "entity list", przez co nie mogą podjąć współpracy z żadnym przedsiębiorstwem ze Stanów Zjednoczonych. Huawei szykuje się do wypuszczenia nowych modeli, które ze względu na sankcje miały zostać pozbawione łączności 5G. Pozbawione, bo układy, w które smartfony będą zaopatrzone mają wbudowany moduł 5G. Okazuje się, że Chińczycy znaleźli sposób na obejście restrykcji.
Seria Mate 50 zostanie oficjalnie zaprezentowana już 6 września. Chiński producent pokaże wtedy cztery modele. Będą to Huawei Mate 50, Mate 50e, Mate 50 Pro oraz Mate 50 RS Porsche Design. Początkowo w urządzeniach miało brakować łączności 5G, co wiąże się z sankcjami nałożonymi na producenta. Okazuje się jednak, że Chińczycy znaleźli sposób, by je obejść.
Firma już wcześniej to robiła w przypadku chociażby Huaweia P50 Pro. Przedsiębiorstwo SoyeaLink stworzyło wtedy specjalną obudowę na urządzenie, która umożliwiała łączność 5G. Firma uzyskała już odpowiednie certyfikaty w MIIT, zatem wiadomo, że do sprzedaży trafią trzy nowe obudowy 5G do modeli z serii Mate 50.
Koszt takiego cacka to 779 juanów, czyli około 550 złotych. Nie jest to zatem rozwiązanie idealne, lecz klienci, którym zależy na łączności 5G dostaną przynajmniej możliwość z niej skorzystania.
Zobacz: ROG Phone 6D Ultimate. ASUS chwali się doskonałym systemem chłodzenia
Zobacz: Maxcom na IFA 2022. Firma pokazuje nowe klawiszowce
Źródło zdjęć: Huawei
Źródło tekstu: ithome
