DAJ CYNK

Huawei P30 Pro to nie tylko zdjęcia. Film nagrany smartfonem robi wrażenie

orson_dzi

Sprzęt

YouTuber prowadzący kanał poświęcony nagrywaniu filmów zaprezentował nagranie pochodzące z nowego smartfonu, który nie trafił jeszcze na rynek. Nazwa P30 Pro nie pada w nim ani razu, ale nikt nie ma wątpliwości, że to pokaz możliwości nowego smartfonu Huaweia. Możliwości, które robią ogromne wrażenie.

Nagranie pokazuje niemal wszystkie możliwości nagrywania filmów tajemniczym smartfonem. Duży nacisk położono tutaj na działanie zoomu, po zastosowaniu którego obraz nadal jest bardzo dobrej jakości. Sam zakres zoomu również robi wrażenie.

Parker Welbeck, prowadzący kanał o takiej samej nazwie, mówi wprost, że to najlepszy smartfon pod katem możliwości nagrywania filmów z jakim się spotkał. Chwali nie tylko możliwości zoomu, ale również obiektywy o różnych ogniskowych, optyczną stabilizację obrazu oraz duże możliwości nagrywania filmów w trudnych warunkach oświetleniowych.

Zobacz: Ekran Huaweia P30 Pro nie zazieleni się. Dostarcza go Samsung zamiast LG

W filmie nie pada nazwa Huaweia P30 Pro, ani też nazwa producenta, ale powiedzmy sobie szczerze - jeśli to faktycznie reklama smartfonu jakiegoś innego producenta, to było to marketingowe samobójstwo. Wystarczy spojrzeć w komentarze pod filmem. Nikt nie bierze pod uwagę tego, że film dotyczy innego urządzenia niż Huawei P30 Pro. Szczególnie, że cechy wymienione w materiale, takie jak zoom, stabilizacja obrazu i filmy oraz zdjęcia nocne, to najmocniej promowane cechy nadchodzącego Huaweia.

Zobacz: Tak działa zoom w Huaweiu P30 Pro. Tym razem to nie są zdjęcia z lustrzanki

Wracając na moment do zoomu, P30 Pro ma zaoferować 5-krotne przybliżenie aparatu głównego oraz 8-kątne przybliżenie aparatu szerokokątnego, a peryskopowy teleobiektyw ma oferować maksymalną ogniskową 125 mm.

Premiera Huaweia P30 Pro odbędzie się 26 marca.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Parker Walbeck; wł