Huawei ma powody do świętowania na rynku telefonów. Serio. Chodzi jednak o sektor składanych smartfonów. Tutaj Huawei powstał niczym feniks z popiołów.
Samsung jeszcze do niedawna był właściwie synonimem składanego telefonu. Jeszcze w ostatnim kwartale 2021 Koreańczycy odpowiadali za sprzedaż prawie 100% nowych składanych smartfonów. Potem stało się coś niesłychanego. Huawei powstał niczym feniks z popiołów.
Huawei na rynku klasycznych smartfonów z giganta stał się maksymalnie ciekawostką. Chińczycy obronili swoją pozycję (ale tylko tyle) na rynku tabletów oraz inteligentnych zegarków. Zupełnie inaczej dzieje się jednak na niewielkim, ale szalenie lukratywnym rynku składanych smartfonów.
Huawei z kilku procent rynku w Q4 2021 błyskawicznie w Q1 2022 zdobył rynkowy udział sięgający 20%. Wszystko to kosztem Samsunga, który z prawie 100% spadł do 74%. O reszcie marek szkoda nawet wspominać, każda z nich ma 1-2% udziału w rynku. Za prawie całą sprzedaż Huaweia odpowiada model P50 Pocket.
O ile najczęściej kupowanymi zginanymi smartfonami są Samsung Galaxy Z Flip3 i Samsung Galaxy Z Fold3, ale Huawei P50 Pocket przegrał drugie miejsce o włos z Foldem. Sprzedaż modelu P50 Pocket rośnie dosłownie jak na drożdżach.
Zobacz: Apple Watche dalej dominują, ale Samsung i Huawei nie narzekają
Zobacz: Huawei P50 Pro i składany Huawei P50 Pocket dostępne w Polsce
Źródło zdjęć: huawei/telepolis
Źródło tekstu: displaysupplychain
