DAJ CYNK

Huawei szykuje tłumacza Petal Translate

Michał Świech

Sprzęt

Huawei Petal Search

Najpopularniejszym tłumaczem jest Google Translate, nie oznacza to jednak, że nie ma on godnej uwagi konkurencji. Do jej grona dołączy też Huawei.

Google to nie tylko wyszukiwarka, ale cały zestaw pomocniczych aplikacji tworzących wspólnie własne środowisko. Porównywalnie kompleksową ofertę ma tylko Microsoft. Z łatwością znajdziemy rzeczy, gdzie popularniejszy jest raz Google (wyszukiwarka), raz Microsoft (aplikacje biurowe). W kategorii tłumaczy internetowych na świecie bezsprzecznie dominuje Google Translate. Nie oznacza to jednak, że Google Tłumacz nie ma konkurencji. Na rynku jest Microsoft Translator, swoją usługę ma Yandex i niezależny DeepL. W przypadku języka francuskiego mogę zaświadczyć, że DeepL jest wyraźnie lepszy niż Google Translate.

Niedługo do walki dołączy jeszcze jeden konkurent. Huawei zastrzegł właśnie znak handlowy Petal Translate. Logotyp Huaweia jest złożony właśnie z płatków, nie dziwi zatem, że płatki stały się motywem przewodnim nazewnictwa nowych aplikacji Huaweia. Widzieliśmy już Petal Search, Petal Maps, pojawił się nawet Petal Mail. Teraz czekamy na kolejną propozycję Huaweia. Chińska firma dopełniła formalności dopiero teraz, jednak nowe aplikacje Petal powinny pojawić się już niedługo. Trzeba w końcu zastąpić wszystkie popularne aplikacje Google'a.

Zobacz: Huawei P40 w wersji 4G już niedługo
Zobacz: Huawei HarmonyOS miał rozgromić Androida, a sam jest Androidem

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: huaweicentral, wł