Huawei zapowiedział dziś zbliżającą się polską premierę dwóch zegarków: modelu Huawei Watch D z EKG i pomiarem ciśnienia krwi oraz sportowego Watch GT 3 SE z wieloma ciekawymi funkcjami. Ceny będą zachęcające.
Huawei ogłosił dziś na spotkaniu prasowym zbliżającą się polską premierę dwóch swoich nowości – zegarków Huawei Watch D oraz Huawei Watch GT 3 SE. Ten pierwszy zadebiutuje na początku listopada, drugi trafi na nasz rynek nieco wcześniej – pod koniec października.
Zobacz: Debiutuje Pixel Watch. To nowy zegarek firmy Google
Huawei Watch D to zapowiadany już od jakiegoś czasu smart zegarek z zaawansowanymi funkcjami zdrowotnymi. Szczególną cechą jest Huawei Tru BP, czyli pomiar ciśnienia krwi. Działanie tej funkcja jest możliwe dzięki specjalnie zaprojektowanemu, dwuwarstwowemu paskowi, który należy napompować, by wykonać pomiar.
Rezultaty mają być zbliżone do procesjonalnego sprzętu medycznego – choć nie będą równie dokładnie, pozwolą zdiagnozować niepokojące objawy pracy serca. Zgodność z wymogami medycyny gwarantuje europejski certyfikat i wkrótce też polski, na który czeka Huawei.
Watch D ma też funkcję badania EKG, uaktualniony pomiar tętna i saturacji krwi SpO2 (TruSeen 5.0+), pomiar temperatury skóry, analizuje też sen i stres, dostarcza również kompleksowych wskazówek zdrowotnych na podstawie zebranych danych.
Nowość Huawei ma wyświetlacz AMOLED 1,64 cala (456 x 280), kopertę IP68 z włókna polimerowego (51 x 38 x 13,6 mm), baterię 451 mAh pozwalającą na 7 dni pracy, ponad 70 trybów sportowych, pozycjonowanie GNSS, ośmioelementowy czujnik tętna i zapewnia połączenia głosowe Bluetooth.
Polska cena będzie bardzo zachęcająca. W Europie ten model wyceniony jest na 399 euro (około 1930 zł) – tyle kosztuje na przykład w Niemczech. W Polsce jednak będzie tańszy. Dokładna cena zostanie ujawniona w listopadzie, a na start pojawi się specjalna promocja.
Zobacz: Huawei Watch D z pomiarem ciśnienia i EKG już w Europie
Druga nowość to już bardziej tradycyjny, okrągły zegarek sportowy w rozmiarze 46 mm, w którym nie brakuje jednak ciekawych dodatków. Urządzenie będzie dostępne w kolorze czarnym grafiotowym i leśnej zieleni, ma ekran AMOLED o średnicy 1,43 cala (466 x 466), korpus z włókien polimerowych, zapewnia wodoszczelność 5 ATM, a bateria pozwoli na 14 dni pracy.
W zegarku znalazły się: pulsometr TruSeen z całodobowym monitorowaniem tętna, pomiar natlenienia krwi, analiza snu i stresu oraz śledzenie cykli menstruacyjnych.
Watch GT 3 SE obsługuje pond 100 trybów treningowych, a w dokładność pomiarów zagwarantuje kilkusystemowy GNSS. Nową funkcją jest prosta nawigacja podczas aktywności – można wracać ta samą trasa lub kierować się w linii prostej na punkt (co się przydaje np. w lesie podczas grzybobrania). Producent obiecuje także możliwość importu tras z plików GPX. Podczas korzystania z tej funkcji na ekranie wyświetlana jest mapka śladu ze wskazówkami.
Huawei Watch GT 3 SE ma też wiele innych funkcji sportowych i turystycznych, w tym ponad 100 trybów treningowych, trenera biegowego AI, ostrzeżenia o pogodzie, informacje o pływach, wschodach i zachodach słońca czy fazach księżyca.
Ponadto pozwala na realizowanie połączeń głosowych przez Bluetooth, ma asystenta głosowego i odtwarzacz muzyki.
Ciekawą funkcją jest opcja personalizacji tarczy, dobieranej do stroju użytkownika. Wystarczy zrobić kilka zdjęć części swojej garderoby, a aplikacja na smartfon – Huawei Zdrowie – zrobi na tej podstawie unikatową tarczę, pasującą do całości.
Huawei Watch GT 3 SE ma sporo funkcji, ale ma też kusić ceną. Z zapowiedzi producenta wynika, że będzie to najtańszy model z serii GT 3, czyli cena będzie niższa niż podstawowego modelu Watch GT 3 (a ten kosztuje około 1000 zł). Na start będzie też specjalna promocja. Szczegóły pod koniec miesiąca.
Zobacz: Zegarki Amazfit z nową funkcją. Znajdziesz ją w aplikacji
Zobacz: Garmin MARQ 2 – upiornie droga seria pięknych smartwatchy dla aktywnych
Źródło zdjęć: Telepolis.pl
Źródło tekstu: wł.
