Po raz pierwszy Apple pokaże aż cztery flagowe iPhone'y. Ich cena będzie zaczynała się już od 649 dolarów. Najdroższy będzie kosztował ponad dwa razy tyle.
Zwykle takie sformułowanie jak flagowy iPhone było masłem maślanym, jednak tym razem na rynku pojawił się iPhone SE. Nie był to jednak jedyny niestandardowy ruch firmy. Pojawią się bowiem aż cztery smartfony, wszystkie przeznaczone na najwyższą półkę. Oznacza to jeden nowy model. Czym będą się one różniły? Głównie rozmiarem i pamięcią. Najwyższa półka ma jednak poszczególne własne segmenty. Dystans cenowy pomiędzy nimi bywa większy niż pomiędzy flagowcem a budżetowcem.
Apple tym razem szykuje aż cztery modele. Poza wariantem zwykłym, Pro i Pro Max pojawi się też inna odsłona. Będzie to iPhone 12 Mini, który w wersji z 64 GB będzie kosztował 649 dolarów. Wariant 128 GB będzie kosztować 699 USD, natomiast o 100 dolarów droższy będzie wariant z 256 GB pamięci wbudowanej. Kolejne sto dolarów w każdej z wersji musimy doliczyć do zakupu iPhone'a 12 (klasycznego).
iPhone 12 Pro i Pro Max będą miały też trzy wersje, ale zupełnie inne. Będzie to 128 GB pamięci wbudowanej, 256 GB oraz 512 GB. iPhone 12 Pro kosztować będzie 999 dolarów w pierwszej wersji, 1099 dolarów w drugiej, a w trzeciej 1299. Model Pro Max będzie w każdym z tych przypadków o 100 dolarów droższy. Warto wspomnieć, że pomiędzy wersją Mini oraz Pro Max będzie 1,3 cala różnicy. Najtańszy będzie miał 5,4 cala, a jego przeciwnik 6,7 cala.
Zobacz: Apple iPhone 12 mini - mały i tani
Zobacz: Apple iPhone 12 Pro Max - wydajność rozczarowuje
Źródło tekstu: twitter (a_rumors)
