DAJ CYNK

iPhone 14 w ceramicznej obudowie. Co jeszcze nas zaskoczy?

Anna Rymsza (Xyrcon)

Sprzęt

iPhone 14 Pro według LetsGoDigital

Jaki będzie iPhone 14? Zbliża się premiera, mamy więc coraz więcej przecieków o tym, co szykują projektanci Apple.

Najnowsze informacje z nieoficjalnych kanałów mówią, że Apple może iść w ślady OPPO i Xiaomi przy konstruowaniu obudowy nowego iPhone'a. Chodzi o wykorzystanie ceramiki na tylnej obudowie. Przeciek wymienia konkretnie dwutlenek cyrkonu – materiał obojętny chemicznie i o twardości porównywalnej do diamentów. To ten sam materiał, z którego powstają cyrkonie i noże ceramiczne, a także obudowy smartfonów OPPO Find X5 Pro i Xiaomi MIX 4.

Co ciekawe, dokumentacja Apple'a wymienia matowe wykończenie. Byłaby to mile widziana zmiana, bo ceramiczne telefony chińskich producentów mają w zwyczaju ślizgać się po dowolnej powierzchni, jakby jeździły na łyżwach. Apple rozważa także ceramiczne wykończenie nowego Apple Watcha, a przynajmniej niektórych elementów.

Zobacz: iPhone 14 nie dla Polaka - polska cena zwala z nóg
Zobacz: Nowy iPhone co 2 lata i duże oszczędności? Cortland Ci to załatwi

iPhone 14. Co musisz wiedzieć?

Przede wszystkim nowy iPhone będzie drogi. Złotówka leci na łeb, a do tego Apple ma podnieść ceny o 15% względem iPhone'a 13. Apple nie spodziewa się jednak, że wysoka cena zahamuje sprzedaż i zamawia produkcję 9 mln telefonów. No cóż… w Polsce bazowy iPhone 14 może kosztować 4800 zł, a najlepiej wyposażony dobije do 11 tysięcy.

Premiera nowych iPhone'ów ma się odbyć niedługo. Źródła podają 13 września, rzadziej 6 września. Stawiam na 13, bo poprzednie premiery również były planowane na drugi tydzień miesiąca.

Wzornictwo wiele się nie zmieni od poprzednich generacji. Max Weinbach udostępnił szkic iPhone'a 14 Pro (nie Pro Max) z podanymi wymiarami. Na tej podstawie powstało już sporo renderów – na górze artykułu znajduje się grafika przygotowana przez niezastąpiony LetsGoDigital. Dzięki wyciekowi z Chin zaś wiemy już, że iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max pozbędą się najgorszej pomyłki w historii projektów iPhone'a – monobrwi na górze ekranu

iPhone 14 Pro – rysunek techniczny

iPhone'a mini raczej już nie będzie. Żeby napędzić sprzedaż droższych modeli „Pro”, Apple zamierza montować w nich nowsze procesory (A16 Bionic), niż w bazowych „czternastkach” (A15 Bionic). Jeśli zmienisz iPhone'a na nowszego, czeka Cię też wymiana akcesoriów, bo wyspa aparatów urośnie i futerały nie będą już pasować. Pojawiły się też plotki o USB-C w wersjach Pro, ale Bloomberg szybko je uciszył. Ładowanie powinno się poprawić i doczekamy się ładowarek zdolnych dostarczyć 30 W. Jednak nie będą działać z pełną mocą przez cały czas ładowania.

Apetycznie zapowiadają się nowe ekrany, które będą mogły rzekomo zejść z częstotliwością odświeżania obrazu do 1 Hz. I dobrze, bo 90 Hz w czasie czytania książki na telefonie to ordynarne marnowanie akumulatora, a taką maksymalną częstotliwość odświeżania ma obsługiwać iPhone 14. Ekrany OLED ma dostarczyć Samsung. Jeśli czekasz na czytnik linii papilarnych w ekranie, prawdopodobnie czeka Cię zawód. Przekątne ekranu to 6,1 cala dla iPhone'a 14 i iPhone'a 14 Pro oraz 6,7 cali dla iPhone'a 14 Max i iPhone'a 14 Pro Max.

O aparatach wiemy niewiele. iPhone 14 Pro ma dostać matrycę 48 MPix, iPhone 14 zaś zostaje z matrycą 12 MPix dla aparatu głównego. Szerokokątny na razie pozostaje tajemnicą. Słychać głosy o poprawkach aparatu z teleobiektywem i współpracy Apple z firmą produkującą teleobiektywy peryskopowe. To jednak nie oznacza, że nowy komponent trafi już do iPhone'a 14.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: LetsGoDigital

Źródło tekstu: Forbes, Tom's Hardware, Max Weinbach, Bloomberg, Ming Chi Kuo