DAJ CYNK

iPhone wreszcie będzie ładniejszy. Zniknie nielubiany element

Michał Świech

Sprzęt

iPhone koniec wcięcia w ekranie

Wreszcie iPhone pozbędzie się najbardziej nielubianej rzeczy w swoim wzornictwie? Wygląda na to, że koniec wcięcia jest już przesądzony.

Apple ma masę wyznawców (bo to już szczebel wyżej niż zwykli fani), jak i rzeszę wrogów. Trzeba jednak przyznać, że Apple bardzo skutecznie rozpoczyna nowe trendy. Jednym z nich było wcięcie w ekranie, które spotkało się najpierw z bardzo niechętnymi reakcjami. Samsung nawet emitował reklamy, które je wyśmiewały.

Wielu producentów poszło jednak tradycyjnie za przykładem Apple'a i również wprowadziło takie rozwiązanie u siebie. Część z nich wybrała jednak konkurencyjne rozwiązanie przypominające dziurkę w rogi ekranu. Wygląda na to, ze wreszcie czeka nas koniec nielubianego elementu. Nawet sam Apple się z niego wycofa.

iPhone 15 Pro bez wcięcia w ekranie

Wreszcie bowiem w modelu iPhone 15 Pro mamy zobaczyć aparat przedni w pełni zintegrowany z wyświetlaczem. Dzięki temu wcięcie nie będzie konieczne. Realna jest również opcja, że wcięcie zniknie już w następnej serii smartfonów.

Niektóre doniesienia mówią, że iPhone 14 wymieni klasyczne wcięcie na dziurkę w ekranie. Na pewno jednak zniknie ono w przyszłym roku. iPhone 15 Pro ma też pozbyć się miejsca na fizyczną kartę SIM. Wszystko ma się opierać na eSIM. Tak przynajmniej mówią dotychczasowe doniesienia.

Zobacz: iPhone powinien zostać zakazany? Padły konkretne zarzuty
Zobacz: Apple przegrał w sądzie, ale nadal cwaniakuje

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: apple

Źródło tekstu: mydrivers via gizchina