DAJ CYNK

iQOO 8 Pro i iQOO 8 zaprezentowane. Teraz one będą rządzić w benchmarku?

Mieszko Zagańczyk

Sprzęt

iQOO 8 Pro i iQOO 8 zaprezentowane. Teraz one będą rządzić w benchmarku?

Submarka Vivo – iQOO – zaprezentowała dwa nowe modele ze swojej flagowej serii. Telefony iQOO 8 Pro i iQOO 8 wyróżniają się bardzo mocną specyfikacją, świetnymi ekranami i aparatami z gimbalem. Teraz „ósemki” będą okupować podium w benchmarku AnTuTu?

Poprzednie smartfony iQOO zdobywały bardzo wysokie miejsca w chińskich i globalnych rankingach AnTuTu, gdzie obecnie na pierwszym miejscu jest iQOO 7. Nie będzie dziwne, gdy wkrótce pojawi się tam iQOO 8 Pro.

iQOO 8 Pro

Zobacz: Xiaomi Mi 11 pokonany przez Vivo iQOO 7 w styczniowym rankingu AnTuTu

iQOO 8 Pro

Ten model zapowiada się jako jeden ciekawszych flagowców na rynku. Wyróżnia się już wyglądem. Po raz kolejny firma sięgnęła po stylistykę nawiązującą do marki BMW. Wariant Track Edition ma charakterystyczne paski, kojarzące się z tą marką samochodów, natomiast Legendary Edition to model ze skórzanym wykończeniem niczym fotel kierowcy. 

iQOO 8 Pro wyposażony jest w ekran 6,78 cala o rozdzielczości Quad HD+ (1440 x 3200) i z odświeżaniem 120 Hz. Jest to matryca E5 AMOLED Samsunga, z 10-bitową głębią kolorów (1,07 mld odcieni), obsługą HDR10+ i Dolby Vision, z pełnym pokryciem gamutu DCI P3. W ekran wkomponowany jest ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych Qualcomma o dużej powierzchni dotyku. 

Tuż po premierze DisplayMate ujawniło wyniki testów ekranu iQOO 8 Pro, przyznając mu ocenę A+, a wyświetlacz ustanowił 14 nowych rekordów w pomiarach.

Silnikiem iQOO 8 Pro jest najszybszy obecnie chipset Snapdragon 888+ (5 nm, do 3 GHz),     wspierany przez pamięć RAM LPDDR5 o wielkości 8 lub 12 GB. Pamięć wewnętrzna UFS 3.1 to z kolei wybór między wariantem 256 GB lub 512 GB.

iQOO 8 Pro

Ciekawie prezentuje się sekcja fotograficzna iQOO 8 Pro. Z tyłu znalazły się tylko trzy aparaty, ale w interesującej konfiguracji. Główny aparat ma rozdzielczości 50 Mpix (matryca Sony IMX766V, przysłona f/1,75) i pierwszy raz u tej marki – stabilizację za pomocą miniaturowego gimbala, znanego z telefonów Vivo. Drugi aparat ma rozdzielczość 48 Mpix (IMX598) i połączony został z szerokokątnym obiektywem (114°, f/2,2), a całość uzupełnia aparat do portretów o rozdzielczości 16 Mpix (f/2,23, zoom optyczny 2,5x). Z przodu również umieszczony został aparat 16 Mpix (f/2,0).

Baterię o pojemności 4500 mAh naładujemy z mocą aż 120 W przewodowo lub 50 W bezprzewodowo. Jest też ładowanie zwrotne bezprzewodowe 10 W. Wszystkim zarządza Android 11 z nakładką OriginOS.

iQOO 8 Pro dostępny jest w trzech wariantach pamięci, a najtańszy model z 8/256 GB kosztuje 4999 juanów, czyli 3000 zł. Na model 12/256 GB trzeba wydać 5499 juanów (3300 zł), a topowy model 12/512 GB oznacza wydatek 3600 zł.

Zobacz: iQOO Neo 5 to nowy, niedrogi smartfon 5G dla graczy. Ma dodatkowy procesor ekranu Pixelworks X5 Pro

iQOO 8

Podstawowy model iQOO 8 też nawiązuje stylistycznie do BMW. Choć jego specyfikacja jest nieco skromniejsza, to wciąż jest to flagowiec o doskonałych parametrach.

iQOO 8 ma ekran AMOLED 6,56 cala o rozdzielczości Full HD+ z odświeżaniem 120 Hz, paletą 1,07 mld kolorów (10 bit) i wsparciem HDR10+. Tu również znalazł się ekranowy czytnik linii papilarnych.

Moc do pracy dostarcza Snapdragon 888 wspierany przez pamięć RAM LPDDR5 o wielkości 8 lub 12 GB i UFS 3.1 128 GB lub 256 GB.

iQOO 8 Pro

Nieco mniej imponująca niż w modelu Pro jest sekcja fotograficzna. Główny aparat ma 48 Mpix (Sony IMX598, f/1,79), ale też otrzymał stabilizację w postaci mini gimbala. Drugi aparat to matryca 13 Mpix połączona z obiektywem 120° (f/2.2), a trzeci to aparat do portretów 13 Mpix (f/2,46, optyczny zoom 2x, cyfrowy 20x). Z przodu znalazł się aparat 16 Mpix (f/2,0).

Baterię 4350 mAh można naładować z mocą 120 W. Tu również wszystkim dyryguje  Android 11 z OriginOS.

iQOO 8 w wersji 8/128 GB wyceniony został na 3799 juanów (2280 zł), natomiast wyższy model 12/256 GB oznacza wydatek 4199 juanów, czyli około 2520 zł.

Ceny są  atrakcyjne, szkoda tylko, że o zaletach tych telefonów przekonają się tylko mieszkańcy Chin i zapewne później też Indii, bo na razie tylko tam dostępne są telefony iQOO. Może jednak ósma seria tej marki w końcu zadebiutuje globalnie?

Zobacz: ZTE Axon 30: aparat pod ekranem AMOLED prawie 7 cali. Kupisz go od września
Zobacz: Xiaomi Mi 11 Ultra – genialny telefon do zdjęć i nie tylko

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: iQOO

Źródło tekstu: Fone Arena