DAJ CYNK

Jednak iPhone SE, a nie iPhone 9

Michał Świech

Sprzęt

iPhone 9 możliwa premiera 15 kwietnia 2020

Jesteśmy na ostatniej prostej przed debiutem kolejnej odsłony budżetowego modelu Apple'a. Okazuje się, że jednak nie będzie się on nazywał iPhone 9, a klasycznie... iPhone SE. 

Następca iPhone'a SE z 2016 roku ma za sobą dość burzliwe dzieje. Najpierw miał debiutować już, teraz, zaraz, potem jednak wydawało się, że nie zadebiutuje nigdy. Kolejnym problemem była kwestia nazewnictwa. Nie było wiadomo czy model będzie się nazywał. Pojawiały się wtedy nazwy iPhone SE 2 oraz iPhone 9. Jeszcze właściwie do wczoraj powszechnie wydawało się, ze będzie to ten drugi wariant.

Zobacz iPhone 9 może się wcale tak nie nazywać...

Zgodnie z najnowszymi informacjami podawanymi przez serwis 9to5mac, telefon będący jedną z ostatnich nadziei zwolenników niewielkich smartfonów będzie się nazywać po prostu... iPhone SE. Dowodem na to jest choćby pojawienie się w oficjalnym sklepie Apple'a szkieł hartowanych na właśnie taki model. Mają one pasować również na iPhone'a 7 oraz iPhone'a 8 co potwierdza dotychczasowe doniesienia o przekątnej ekranu 4,7 cala.

Zobacz iPhone 9 może zadebiutować 15 kwietnia tego roku
Zobacz iPhone 9 zadecyduje o przyszłości iPhone'a 12

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: 9to5mac, wł