Firma AliveCor wypuściła akcesorium medyczne, które łączy się z aplikacją na Apple Watchu i wykrywa nieprawidłowy rytm serca oraz migotanie przedsionków.
KardiaBand zatrzaskuje się na pasku zegarka i w ciągu 30 sekund uzyskujemy dzięki niemu odczyt EKG (elektrokardiogram), który możemy na przykład wysłać lekarzowi. Za pomocą sztucznej inteligencji KardiaBand może analizować nasze tętno na podstawie biblioteki danych od chorych i zdrowych osób. Urządzenie to może odegrać ważną rolę w szybkim diagnozowaniu nieprawidłowości w pracy serca, a także informować pracowników służby zdrowia w sytuacjach zagrażających życiu.
Apple może być w stanie powiedzieć "twoje tętno jest wysokie"... Ale co to znaczy? Czy to oznacza, że powinieneś iść do szpitala? A jeśli pójdziesz do szpitala, co tam mają z Tobą zrobić? Każdy lekarz powie: "przyjdź, odczytajmy EKG" - powiedział Vic Gundotra, CEO AliveCor. Nie można zdiagnozować migotania przedsionków bez zgody FDA (Food and Drug Administration, Agencja Żywności i Leków - przyp. red.). To duża, wielka gra.
Apple stworzył własną inicjatywę o nazwie Apple Heart Study i planuje wykorzystać dane o tętnie do dalszych badań.
Komplet z KardiaBand stanowi aplikacja o nazwie Kardia, która oferuje między innymi funkcję SmartRhythm. Wykorzystuje ona sztuczną inteligencję do analizy danych z czujników tętna i czujników aktywności zegarka. Program oceni korelację między częstością akcji serca i aktywnością, a jeśli pojawią się jakieś nieprawidłowości, ostrzeże użytkownika i zaleci wykonanie kolejnego odczytu EKG. Funkcja rozpoznawania mowy pozwala również pacjentom na głośne opisanie swoich objawów i zapisanie tego na zegarku. Aplikacja wygeneruje następnie raport na podstawie zebranych danych, które można wysłać e-mailem do lekarza.
KardiaBand kosztuje w USA 199 dolarów (704 zł) i wymaga subskrypcji usługi firmy AliveCor kosztującej 99 dolarów rocznie.
Zobacz: Apple Watch 3 - nowy sprytny zegarek od producenta iPhone'ów
Zobacz: Apple zarabia na zegarkach więcej niż Rolex
Źródło zdjęć: AliveCor
Źródło tekstu: The Verge, wł
