Huawei Mate 50 to smartfon, z którego Huawei może być dumny. Pod sklepami ustawiają się kolejki, a i tak miliony telefonów znikają w kilka minut.
Huawei zaprezentował ostatnio swoje nowe smartfony z serii Mate 50. Póki co do premiery doszło w Chinach, ale już za dwa dni mamy dowiedzieć się więcej na temat premiery w Polsce. Póki co Huawei ma problem, o którym marzy spora część producentów. Mianowicie telefony sprzedają się aż zbyt dobrze.
Jeszcze przed premierą nowego smartfonu, milion osób zarezerwowało sobie wysyłkę wymarzonych telefonów. Podobnie było w przypadku sprzedaży fizycznej. Pod sklepami w Chinach ustawiały się całe kolejki chętnych na zakup nowego Huaweia. W pierwszej fazie sprzedaży mogli oni kupić 4 miliony smartfonów. Wyprzedały się w kilka minut. To więcej niż niektóre naprawdę znane marki sprzedają w rok.
Często różni producenci chwalą się wyprzedaniem wszystkich urządzeń, ale rzadko kiedy zdradzają ile ich było. Zwykła zagrywka marketingowa. Tym razem jesteśmy w stanie ocenić skalę sprzedaży i jest to naprawdę dobry wynik. Trzeba pamiętać, że to flagowiec bez 5G. Ma zatem podwójnie trudno - cena oraz brak 5G w kraju, gdzie 5G jest najbardziej rozwinięte.
Obecnie telefon można w Chinach kupić w Internecie, ale lepszym określeniem będzie zamówić. Najpierw Huawei musi uzupełnić zapasy. Yu Chengdong z Huaweia zapewnia, że producent nadąży z odpowiedzią na popyt.
Zobacz: Huawei prezentuje smartfony z serii Mate 50. Polska premiera wkrótce
Zobacz: Huawei Watch D zmierzy ciśnienie i zarejestruje EKG także w Europie
Źródło zdjęć: Yu Chengdong
Źródło tekstu: gizchina, wł