Samsung NC10-14GB to niewielki, 10-calowy i ponad 10-letni laptop, który jest z pozoru niegroźnym urządzeniem. Za wyjątkiem egzemplarza dostępnego na aukcji o nazwie The Persistence of Chaos. To może być jeden z najgroźniejszych laptopów na świecie, bo ma w swojej pamięci wirusy takie jak ILoveYou, SoBig, czy MyDoom, które w przeszłości wyrządziły miliardowe szkody.
Laptop został stworzony przez internetowego artystę Guo O Donga, który w pamięci urządzenia umieścił sześć najgroźniejszych wirusów typu malware. Zostały one dobrane na podstawie rozmiaru szkód finansowych, jakie wyrządziły. Ich łączna wartość to ponad 95 mld dolarów. A konkretnie, mówimy o wirusach:
Zobacz: Najbardziej szkodliwe i najszybsze wirusy komputerowe w historii
Komputer jest jak widać szalenie niebezpiecznym narzędziem, ale nie stanowi żadnego zagrożenia, póki nie zostanie połączony z Internetem lub nie zostanie do niego wpięty jakikolwiek zewnętrzny nośnik danych. Można to śmiało porównać do odbezpieczenia granatu. Twórca tego projektu powiedział, że ta nietypowa akcja ma na celu uświadomienie ludziom, że komputery potrafią stanowić realne i duże zagrożenie dla sieci energetycznych lub infrastruktury publicznej.
Zobacz: Facebook trzyma hasła użytkowników w niezabezpieczonym pliku tekstowym
Cena laptopa na specjalnie zorganizowanej aukcji wyniosła ostatecznie 1,345 mln dolarów. W jej opisie możemy przeczytać, że laptop jest sprzedawany wyłącznie jako dzieło sztuki lub jako obiekt naukowy, a kupujący zobowiązuje się, że nie będzie rozprzestrzeniać znajdującego się na nim oprogramowania.
Zobacz: Orange przejmuje SecureLink. Chce być liderem cyberbezpieczeństwa w Europie
Źródło tekstu: The Verge; wł