Pierwsi recenzenci Nokii 3310 (2017) narzekali na jej tani wygląd. Rosyjska firma jubilerska Caviar zdecydowała się więc na "drobny" tuning powracającej legendy.
Caviar Nokia 3310 Supremo Putin oferuje tytanową obudowę o grawerowanej fakturze, pozłacane popiersie "najpopularniejszej osoby w Rosji" (tak, chodzi o prezydenta Putina) i złotą tablicę z cytatem z hymnu narodowego Rosji.
Na pozłacanym przycisku OK pojawił się natomiast miniaturowy herb Federacji Rosyjskiej. Całość zapakowano w lakierowaną, drewnianą szkatułkę. Oblana luksusem Nokia 3310 została wyceniona na 99 tys. rubli, czyli około 7000 zł.
Specyfikacja luksusowej propozycji firmy Caviar jest niemal bliźniacza ze standardowym telefonem, który kupimy w Polsce za około 200 zł. Zwiera ona m.in. 2,4-calowy, kolorowy ekran QVGA (240 x 320 pikseli), wypełniający 30% przedniego panelu telefonu, łączność 2G w częstotliwościach 900 i 1800 MHz, 16 MB pamięci wewnętrznej, czytnik kart pamięci, Bluetooth 3.0, radio FM, funkcję latarki, Snake'a w kolorze i akumulator o pojemności 1200 mAh. Od standardowej wersji telefon w opcji rosyjskiej różni się tylko masą i rzecz jasna ceną.
Zobacz: MWC2017: Nokia 3310 może rozczarować
Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.
Źródło tekstu: Caviar, wł