DAJ CYNK

Note 9 jednak bez czytnika linii papilarnych zintegrowanego z wyświetlaczem

msnet

Sprzęt

Skaner osadzony w wyświetlaczu flagowego Samsunga to coś, na co czekamy już przynajmniej rok. I jeszcze trochę poczekamy.



Skaner osadzony w wyświetlaczu flagowego Samsunga to coś, na co czekamy już przynajmniej rok. I jeszcze trochę poczekamy.

Samsung Galaxy S8, Galaxy Note8, Galaxy S9 i w końcu Galaxy Note 9 - to kolejne smartfony koreańskiego giganta, w których spodziewaliśmy się ujrzeć skaner odcisków palców zintegrowany z wyświetlaczem. I chociaż Vivo X20 Plus UD już taką funkcjonalność ma, to Samsung ma z nią problemy. Jak podają koreańskie media, Galaxy Note 9 będzie miał umieszczony pod tylnym aparatem "klasyczny" czytnik linii papilarnych.

Samsung stosuje w swoich flagowych urządzeniach zakrzywione wyświetlacze Infinity Display. Półprzeźroczyste matryce OLED stanowią problem dla umieszczonego pod nim optycznego skanera linii papilarnych, obniżając jego niezawodność. Czytnik pojemnościowy z kolei musiałby zostać umieszczony nad ekranem, co z jednej strony nie stanowiłoby dużego problemu (skaner taki może być przeźroczysty), jednak taka lokalizacja wpłynęłaby niekorzystnie na jego trwałość. Jest jeszcze ultradźwiękowy skaner, ale technologia ta wciąż jest za słabo rozwinięta, aby Note 9 mógł z niej skorzystać. Poza tym taki czytnik jest jeszcze bardzo drogi, trudny do wyprodukowania w dużych ilościach, a także wolniejszy w działaniu od skanera umieszczonego z tyłu.

Może więc to Samsung Galaxy S10, którego spodziewamy się za rok (nazwa może się zmienić), będzie pierwszym smartfonem Koreańczyków z czytnikiem linii papilarnych połączonym z wyświetlaczem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: the bell, wł