Zbliża się premiera kolejnego smartfonu z wyższej półki – OnePlus 10 Pro. Telefon nie ma przed nami już prawie żadnych tajemnic, a teraz możemy dokładniej ocenić jego wygląd. Jest ciekawy i odważny, choć nie wszystkich zachwyci.
Wygląd OnePlus 10 Pro był częściowo znany już wcześniej, nie tylko z przecieków – producent sam zamieścił na Weibo plakat informujący o zbliżającej się premierze i na nim widać było fragment telefonu. Teraz jednak producent przestawił nową serię zdjęć i materiałów promocyjnych OnePlus 10 Pro. Część z nich zamieścił na swoim profilu Weibo założyciel OnePlus, Pete Lau.
Smartfon wygląda ciekawie, a uwagę przykuwa zwłaszcza potężna sekcja fotograficzna z logo Hasselblad, czyli szwedzkiego producenta aparatów, znanego już z wcześniejszej współpracy z OnePlus. Wyspa zajmuje 2/3 szerokości obudowy, a z jednej strony wyraźnie nachodzi na zaokrąglone boki obudowy, co przypomina trochę wzornictwo znane z serii Galaxy S21. Cały element dość wyraźnie odcina się od tyłu obudowy, zwłaszcza w pokazanej zielonej wersji telefonu.
Duża wyspa fotograficzna kryje główny aparat 48 Mpix z optyczną stabilizację obrazu. Drugi aparat ma 50 Mpix i obiektyw szerokokątny oraz opcję makro, trzeci zaś to 8 Mpix z teleobiektywem, dzięki któremu można uzyskać zoom optyczny 3,3x.
Sercem OnePlus 10 Pro jest chipset Snapdragon 8 Gen 1 wspierany przez nawet 12 GB pamięci RAM. Pamięci wewnętrznej otrzymamy 256 GB. Przedni panel wypełnia ekran Fluid AMOLED LTPO o rozdzielczości QHD+ i przekątnej 6,7 cala.
Nowy flagowiec OnePlus zasilany jest akumulatorem 5000 mAh, oferuje też szybkie ładowanie przewodowe 80 W oraz bezprzewodowe 50 W. Wszystkim zarządzać ma Android 12 z interfejsem OxygenOS 12.
Premiera OnePlus 10 Pro odbędzie się 11 stycznia 2022 r.
Zobacz: OnePlus 10 Pro nie popisał się w benchmarku
Zobacz: Nadchodzi OnePlus 10 Pro z aparatem Hasselblad, producent potwierdza
Źródło zdjęć: OnePlus
