Od ponad miesiąca pojawiają się doniesienia o zegarku OnePlus Nord Watch. Wiemy już, jak wygląda, przynajmniej w jednej z wersji.
Informacje na temat zegarka OnePlus Nord Watch pojawiają się już od kilku tygodni, choć kolejne doniesienia wywołują tylko nowe znaki zapytania. Niedawno wypłynęły grafiki, które miały wskazywać, że zegarek wyjdzie w aż sześciu wersjach: czterech z okrągłymi tarczami i dwóch z prostokątnymi.
Takie zróżnicowanie wskazuje albo na różne, pierwsze projekty urządzenia albo na serię modeli z tej samej linii.
Najnowsze przecieki wskazują jednak na to, że OnePlus Nord Watch w swej podstawowej wersji to model o prostokątnym kształcie z zaokrągleniami na rogach i krawędziach, czyli w popularnej i sprawdzonej formie kojarzącej się z Apple Watchami.
Co jednak ciekawe, z renderu wynika, że OnePlus Nord Watch nie będzie takim budżetowcem, jak wskazywały na to wcześniejsze spekulacje. Koperta zegarka najwyraźniej została wykonana z metalu, z wykończeniem w kolorze czarnym, srebrnym i złotym. Uwagę zwraca także stylowa bransoleta zamiast klasycznego paska z silikonu.
Poza wyglądem wciąż jednak niewiele wiadomo na temat zegarka. Z przecieków wynika, że OnePlus Nord Watch ma wyświetlacz o rozdzielczości 368 x 448, choć o nieznanej przekątnej. Na pewno otrzyma najważniejsze funkcje, jakich można oczekiwać w smartwatchach: monitorowanie tętna, pomiar natlenienia krwi SpO2, a także analizę snu. Zegarek będzie śledzić codzienne aktywności, liczył kroki i kalorie, pozwoli prowadzić treningi sportowe w wielu dyscyplinach.
Sprzeczne informacje dotyczą ceny. W Indiach, skąd pochodzi najwięcej doniesień na ten temat, OnePlus Nord Watch ma kosztować najmniej 5000 rupii (300 zł), choć mówi się też o kwocie 8 tys. rupii (ok. 480 zł).
Zobacz: OnePlus Nord N20 SE po cichu trafia do sprzedaży. Nie warto...
Zobacz: OnePlus 10T – średniak, który prześcignął flagowce (test)
Źródło zdjęć: Twitter
Źródło tekstu: wł.
