Tecno wydał w Meksyku telefon, któremu można jedynie powiedzieć adios. To Tecno Pop 5S. Inna nazwa to: jakich telefonów nie robić - lekcja praktyczna.
Ciągle słyszymy o tym, że trzeba dbać o środowisko i w tym celu na przykład promuje się prawo do naprawy. W tym samym czasie niektórzy producenci sprzętu zajęci są zalewaniem rynku elektrozłomem. Modele, które możemy tak nazwać prezentuje naprawdę wielu producentów, niektórzy jednak ewidentnie skupiają się właśnie na tym.
Jedną z ważniejszych firm na rynku smartfonów, a jednocześnie mało znaną w Europie jest Tecno. To chiński producent, który całkowicie odpuścił jednak walkę z Oppo, Vivo, Xiaomi, Huaweiem czy Realme w Europie, czy bogatszych krajach Azji. W tych rejonach jego obecność jest śladowa. Tecno szczególnie skupił się na Afryce.
Producent konsekwentnie jest tam jednym z liderów rynku. Tecno dobrze radzi sobie też w krajach latynoamerykańskich. Firma szczególnie skupia się zatem na biedniejszych krajach, gdzie konkuruje ceną. W Meksyku pojawił się Tecno Pop 5S, który ma Androida 10 Go wydanego w 2019. Sercem urządzenia jest Unisoc SC9832E, któremu towarzyszą 2 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej. Sensor główny (towarzyszy mu jeden pomocniczy) ma 5 Mpix, a przedni 2 Mpix. Do kompletu użytkownik otrzyma wyświetlacz o przekątnej 5,7 cala (niestety z bardzo szerokimi ramkami) i akumulator o pojemności 3200 mAh.
Za 2239 meksykańskich peso (około 430 złotych) spokojnie można kupić lepsze smartfony. Może to być na przykład jakaś Nokia z Androidem Go. Tam przynajmniej jest pewność dwóch aktualizacji nawet dla najniższej półki. W przypadku tego modelu Tecno.., ciężko wierzyć w choć jedną.
Zobacz: Android 12 Go: jakie zalety ma lekki system Google?
Zobacz: Google chce tchnąć nowe życie w tablety z Androidem
Źródło zdjęć: tecno
Źródło tekstu: gsmarena, wł
