Samsung postanowił iść w ślady Huaweia i pozbawi DeX-a kabli. Wszystko po to, aby nadchodzący Galaxy Note10 mógł zmieniać się w komputer stacjonarny całkowicie bezprzewodowo.
Możliwość zamiany smartfonu w komputer stacjonarny nie jest niczym nowym, ale głośniej o tej funkcji zrobiło się wraz z premierą urządzenia Samsung DeX,, który debiutował wraz z Galaxy S8. To niewielka przystawka, która po podpięciu jej do smartfonu i dowolnego ekranu zamienia go w pełni funkcjonalny komputer. Wystarczy dodatkowo podłączyć do niego mysz i klawiaturę i możemy rozpocząć prace.
Zobacz: Test: Samsung DeX, czyli jak przerobić telefon na komputer stacjonarny
Podobną funkcję oferował Huawei, z tym że zamiast dodatkowego urządzenia wystarczyło do tego kupić odpowiedni kabel USB. Aż do ubiegłego roku, kiedy to Chińczycy zaskoczyli wszyscy trybem Łatwej projekcji, który w skrócie możemy określić DeX-em... bez DeX-a. Mate 20 Pro mógł się zamienić w komputer całkowicie bezprzewodowo. Wystarczyło przez Wi-Fi sparować go z ekranem, np. telewizora typu smart, a mysz i klawiaturę podpiąć za pomocą Bluetooth.
Zobacz: Galaxy Note10 na nowych renderach. Tak może wyglądać tylny aparat w nadchodzącym flagowcu Samsunga
Wygląd na to, że Samsung chce zaoferować podobne rozwiązanie pod nazwą DeX Live. Koreańczycy złożyli już stosowne dokumenty patentowe w tej sprawie i bardzo możliwe, że nową funkcję znajdziemy już w tegorocznym Galaxy Note10. A skoro coś takiego Huawei miał już w ubiegłym roku, zaimplementowanie rozwiązania w smartfonie Samsunga raczej nie powinno być dużym problemem.
Zobacz: Samsung: Szybkie i bezpieczne ładowanie przez USB-C do 100W
To dodatkowo może oznaczać, że w tym roku nie zobaczymy kolejnej generacji DeX-a, bo funkcja powinna być zaszyta w smartfonie. Dzięki temu nie będzie trzeba kupować już osobnego urządzenia, a dodatkowo takie posunięcie może pozytywnie wpłynąć na popularność rozwiązania.
Zobacz: Samsung Galaxy Xcover 5 w drodze? Najwyższy czas. Poprzednik ma już swoje lata
Źródło tekstu: galaxyclub; wł
