DAJ CYNK

Samsung Galaxy S21 FE może się pojawi... w dość zaskakującym terminie

Michał Świech

Sprzęt

Samsung Galaxy S21 co z nim będzie

Samsung Galaxy S21 FE już doczekał się odwołania, ale możliwe, że... zmartwychwstanie. W dość dziwnym terminie.

Samsung Galaxy S20 FE był strzałem w dziesiątkę dla koreańskiej firmy. Niestety, następca tego telefonu startuje w konkurencji na najdziwniejszą historię w smartfonowym światku. Wiedzieliśmy już dosłownie wszystko na temat specyfikacji technicznej tego urządzenia. Ba, około 10 tysięcy sztuk tego smartfonu nawet miało już zostać wyprodukowanych. A potem dowiedzieliśmy się, że telefon doczekał się... odwołania. Poznikały wszelkie wzmianki o tym telefonie na oficjalnych stronach. Powodem miała być bardzo dobra sprzedaż składanych smartfonów z serii Z Flip oraz Z Fold. Jednocześnie Samsung chciał uniknąć wzajemnego kanibalizowania się między S21 FE i smartfonami z serii Samsung Galaxy S22. Jak się teraz okazuje, niektórym przedstawicielom kierownictwa Samsunga to drugie już nie jest straszne.

Możemy zobaczyć Samsunga Galaxy S21 FE w styczniu, czyli tuż przed premierą S22. Ryzyko, że będziemy mieli do czynienia z wzajemnym podgryzaniem swojej sprzedaży jest naprawdę wysokie. Możliwe jednak, że na przykład S21 FE będzie po prostu zaprezentowany tylko na niektórych rynkach. Cóż, na pewno jeszcze nieraz usłyszymy o tym odwołanym-albo-i-nie telefonie.

Zobacz: Kup słuchawki Samsung Galaxy Buds+ i zgarnij darmowy dostęp do Tidala
Zobacz: Samsung Galaxy S21 FE odwołany - Samsung próbuje o nim zapomnieć

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: voice

Źródło tekstu: phonearena, wł