DAJ CYNK

Samsung Galaxy S21 też bez ładowarki?

Michał Świech

Sprzęt

Galaxy S21 i Galaxy S21 Plus w fioletowej obudowie

Wygląda na to, że kolejny producent zamierza dołączyć do grona tych, którzy pójdą w ślady Apple'a i przestaną dodawać ładowarki i słuchawki do telefonów. Tym razem czas na Samsunga.

Żaden producent smartfonów nie wpływa tak bardzo na rzeczywistość rynku jak Apple. To Amerykanie rozpropagowali dotykowe smartfony, przyczynili się do końca wymiennych akumulatorów, zmniejszenia liczby smartfonów z jackiem 3,5 mm i do popularności wcięcia w ekranie. Oczywiście czasami i Apple ulegał modzie - przykładem niech będzie choćby wielkość telefonów. Steve Jobs był zagorzałym zwolennikiem małych urządzeń. Niedawno Apple ogłosił, że kończy z słuchawkami (wszędzie poza Francją) i ładowarkami (wszędzie) dodawanymi do telefonów. Oczywiście producenci ze świata Androida od razu zaczęli sobie kpić i jednocześnie... myśleć jak najlepiej zrobić tak samo. Xiaomi postawił na metodę gotowanej żaby i Xiaomi Mi 11 ma ładowarkę dla chętnych.

Jak to wygląda w przypadku Samsunga? Portal GSMArena zebrał ostatnie poszlaki w tej sprawie. Otóż Samsung usuwa swoje facebookowe wpisy w których zapewniał, że będzie dodawał ładowarki. Jednocześnie sygnały z Brazylii mówią, że nie będzie tam ładowarek w komplecie ze smartfonami. W podobnym tonie wypowiadał się tez Ishan Agarwal, który na swoim twitterowym koncie często umieszcza przecieki z branży. On mówił jednak o Samsungu Galaxy S21 w Wielkiej Brytanii. Zdążył jednak skasować swojego twitta...

Zobacz: Samsung Galaxy S21 coraz bliżej. Wiemy już prawie wszystko (aktualizacja)
Zobacz: Samsung sprzedał najmniej telefonów od 9 lat

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: gsmarena