Zack z kanału JerryRigEverything najpierw poddał Samsunga Galaxy S22 Ultra swoim torturom, a potem zajrzał do jego wnętrza. Co tam znalazł? Sami się przekonajcie.
Galaxy S22 Ultra to najnowszy flagowiec Samsunga, który pod koniec lutego 2022 roku wszedł do sprzedaży, również w Polsce. Urządzenie oferuje świetne wyposażenie i wydajność, a także ważne i użyteczne rozwiązanie z linii Galaxy Note. Mowa oczywiście o rysiku S Pen, który można schować wewnątrz obudowy.
Zobacz: Samsung Galaxy S22 Ultra nie do złamania
Zobacz: Samsung ogranicza wydajność smartfonów. Użytkownicy nie są zadowoleni
Po testach rysowania, przypalania i wyginania flagowego smartfonu marki Samsung, Zack z kanału JerryRigEverything na YouTube postanowił zajrzeć do środka urządzenia. Po zdjęciu tylnego panelu okazało się, że jest on trwale połączony z osłonami tylnych obiektywów. Jeśli więc uszkodzicie któreś szkło nad aparatem, będzie konieczna wymiana całego szklanego panelu. Po usunięciu kolejnych elementów możemy zobaczyć część zespołu głośników oraz uszczelkę portu USB-C.
Bateria smartfonu trzyma się na miejscu dzięki ogromnej ilości kleju, którego usunięcie jest nie lada wyzwaniem. Konkurentom Samsunga, w tym nawet firmie Apple, wystarcza mniej kleju, dzięki czemu wymiana akumulatora jest łatwiejsza. Na filmie dołączonym poniżej możemy również zobaczyć kanał, w którym mieści się S Pen. W górnej części kanału producent umieścił cewkę, która ładuje kondensator w rysiku.
Zobacz: Xiaomi znów chce to zrobić. Redmi Note 11S 5G nadciąga
Zobacz: iPhone SE 2022 z czipem A15 Bionic nie ma sobie równych (w tej cenie)
Źródło zdjęć: JerryRigEverything
Źródło tekstu: JerryRigEverything
