Podstawowa wersja Samsunga Galaxy S6 oferuje 32 GB pamięci wewnętrznej. Jak się okazuje, dla użytkownika zostaje niecałe 23,5 GB miejsca.
Choć Samsung rzeczywiście zgodnie z zapowiedziami zmniejszył liczbę preinstalowanych aplikacji i nieco odchudził TouchWiza, zarezerwowana przez system przestrzeń pamięci urządzenia wynosi 6,83 GB. Kolejne 1,69 GB widnieje w Samsungu Galaxy S6 pod pozycją "wykorzystane miejsce", nawet jeśli nie zdążyliśmy jeszcze w urządzeniu niczego zainstalować (dane już po aktualizacji aplikacji systemowych).
Choć pozostawione 23,48 GB miejsca nie wygląda źle, to warto sobie uświadomić, że gdyby producent wypuścił wariant 16 GB telefonu, użytkownikowi zostawiłby marne 7,5 GB, pokonując "rekordowe" 8,5 GB w Galaxy S4. Winowajcą większego zużycia pamięci po części jest zapewne wyższej rozdzielczości ekran, który wymaga zastosowania zajmujących więcej miejsca grafik.
Zanim jednak ktoś zacznie "wieszać psy" na Samsungu, warto przyjrzeć się też bezpośredniemu konkurentowi Galaxy S6 - HTC One M9. Tajwański smartfon ma jeszcze większy apetyt na obiecywane w specyfikacji 32 GB pamięci wewnętrznej. Po rozpakowaniu telefonu dla użytkownika dostępne jest 20 GB i jeszcze mniej po pierwszej aktualizacji systemu.
W tym wypadku 16 GB wariant telefonu, pozostawiający użytkownikowi marne 4 GB miejsca, byłby już prawdziwą kpiną. Co warto dodać, oprócz 32 GB pamięci wewnętrznej, HTC One M9 dysponuje czytnikiem kart microSD o pojemności do 128 GB, który został pominięty w ostatnich Samsungach.
Źródło zdjęć: Android Central
Źródło tekstu: Android Central, wł
