Samsung Galaxy Z Fold3 i Z Flip2 będą... tanie? Przedpremierowy przeciek zdradza ceny urządzeń, które z kolei pozytywnie zaskakują.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że już za kilka dni - konkretnie 11 sierpnia - zobaczymy nowe składane smartfony Samsunga. Modele Galaxy Z Fold3 i Z Flip2 w ciągu ostatnich miesięcy często pojawiały się w przeciekach, w związku z czym wiemy już na ich temat bardzo dużo. Prawdziwej bomby doczekaliśmy się jednak dopiero teraz, na ostatniej prostej. Dzięki Evanowi Blassowi poznaliśmy europejskie ceny urządzeń, które okazują się być zaskakująco rozsądne.
Oczywiście "zaskakująco rozsądne" jak na realia składanych smartfonów, bo tak ogólnie cena 1899 euro (ok. 8650 zł) za Samsung Galaxy Z Fold3 w wersji 256 GB (prawdopodobnie - przeciek nie podaje jednoznacznie pojemności) niska nie jest. 1999 euro (ok. 9100 zł) za wersję 512 GB tym bardziej. Warto jednak pamiętać, że jego poprzednik - Samsung Galaxy Z Fold2 - w podstawowej wersji kosztował o 100 euro więcej.
Remember that pricing is almost never a direct conversion across markets and currencies. https://t.co/MLvLUynwjG pic.twitter.com/fdbRvnySu6
— Evan (@evleaks) August 3, 2021
Prawdziwym zaskoczeniem jest jednak cena model Galaxy Z Flip2. Jeśli przeciek się potwierdzi, europejscy klienci zapłacą za niego raptem 1099 euro (ok. 5000 zł). Mowa tu najprawdopodobniej o wersji 128 GB. Wariant 256 GB ma być nieco droższy i kosztować 1149 euro (ok. 5200 zł). Ta kwota wygląda już całkiem atrakcyjnie - w końcu to mniej niż przyjdzie nam zapłacić za niektóre klasyczne flagowce.
Oczywiście cały czas mówimy tu o informacjach z nieoficjalnego źródła, więc z otwieraniem szampana i ustawianiem się w kolejce do sklepu radzimy jeszcze poczekać. Na szczęście informacje te powinny potwierdzić się już niedługo, bo przy okazji oficjalnej premiery urządzeń, przewidzianej na 11 sierpnia 2021.
Zobacz: Samsung Galaxy Watch4 Classic – wyciekła pełna specyfikacja zegarka
Zobacz: Samsung: dział mobilny prezentuje wyniki za drugi kwartał 2021
Źródło zdjęć: Twitter (@evleaks)
Źródło tekstu: Twitter (@evleaks)
