Samsung przyszykował cztery nowe odsłony wyświetlaczy Infinity dla zwykłych modeli (tzn. nie tych zginanych). Wśród nich są aż trzy wersje z różnymi wariantami wcięcia w ekranie.
Samsung postarał się by wcięcia były jak najbardziej minimalistyczne, ten z iPhone'a X był bowiem zwykłą belką. Otrzymamy zatem ograniczone do minimum wersje U oraz V. Jest też wersja O która będzie wyglądała jak... niewielka kropeczka gdzieś z boku ekranu. Nawet nie u jego krawędzi. Czy to nie jest zbyt... odważny pomysł? Zobaczymy.
Koreański gigant nie sprecyzował jednak gdzie dokładnie zobaczymy te rodzaje wyświetlaczy. Nie wiemy zatem czy są to tylko produkty "na eksport" czy tez ujrzymy je np. w telefonach Samsunga ze średniej półki.
Flagowce otrzymają bowiem na 100% wersję New Infinity, czyli taką bez wcięcia.
Źródło tekstu: samsung, wł
