W niedzielne, późne popołudnie strażacy z Ciężkowic zostali wezwani do pożaru budynku, który prawdopodobnie został wywołany przez smartfon.
Jak informuje radiokrakow.pl, do pożaru doszło przy ulicy Potokowej w Ciężkowicach. Został on szybko ugaszony, także przy znacznym udziale właściciela domu. Gdy już było po wszystkim okazało się, że prawdopodobnym źródłem ognia był telefon komórkowy podłączony do ładowarki i leżący w czasie ładowania na krześle obitym łatwopalną gąbką. Choć to tylko wstępne ustalenie, to jest ono wysoce prawdopodobne.
Straż pożarna przy tej okazji przypomina, że telefony komórkowe w trakcie ładowania baterii nagrzewają się, co może powodować zapalenie się obrusów, krzeseł, czy ubrań. W opisanym wyżej przypadku skończyło się na strachu i niewielkich stratach materialnych.
Dziękujemy Michał za informację.
Źródło zdjęć: flipsy.com
Źródło tekstu: radiokrakow.pl, wł
