DAJ CYNK

Tegoroczny iPad Air będzie tańszy, ale mocniejszy niż poprzednik

Michał Świech

Sprzęt

iPad OS 14

Tegoroczny iPad Air będzie bardzo ciekawym urządzeniem. Będzie jednocześnie lepiej wyposażony, jak i tańszy od swojego poprzednika.

W segmencie smartfonów co prawda dominują Samsung z Huaweiem, ale tablety czy zegarki to królestwo Apple'a. Tutaj amerykańska firma nie ma sobie równych. W tym roku jednak z oczywistych przyczyn sprzedaż jest mocno utrudniona. To zapewne powód, dla którego Apple idzie w przeciwną wobec stereotypowej stronę. Tegoroczny iPad Air będzie bowiem tańszy niż ten w 2019 roku. Tamten kosztował bowiem 500 dolarów, a iPad 10.2 - 330 dolarów. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami iPad Air (2020) powinien znajdować się cenowo pomiędzy tymi dwoma urządzeniami.

Nowy tablet powinien mieć układ Apple A13 i wyświetlacz o przekątnej 10,8 cala. Jednocześnie  miejsce złącza Lightning powinno zastąpić miejsce na USB typu C. Ciekawostką jest fakt, że o ile nowe iPhone'y mogą się pojawić bez ładowarek, tak nie ma się o co obawiać w przypadku iPadów. Tutaj klienci zobaczą ładowarki 20 W. Jednocześnie w produkcji są już MacBooki Air i Pro w wersjach z przekątną 13 cali. W przyszłym roku z kolei pojawi się nowy iPad Mini.

Zobacz Publiczne bety iOS 14 oraz iPadOS 14 już gotowe
Zobacz Apple wygrało w sporze z Komisją Europejską. Poszło o 13 mld euro podatków

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: digitimes, phonearena