W czerwcu zadebiutował w Chinach model Vivo NEX. Chińczycy pokazali czym może być prawdziwy bezramkowiec i udowodnili, że wcale nie musi on mieć wcięcia w ekranie. Niedługo zadebiutuje on na terenie Unii Europejskiej.
Obecnie urządzenie można kupić np. na terenie Chin, Indii i Malezji. Telefon jest też dostępny w Europie, jednak jedynym takim krajem na Starym Kontynencie jest Rosja. Tym razem Vivo chce uderzyć na rynki wewnątrz Unii Europejskiej. Trzeba powiedzieć, że Vivo się ceni. Ichni smartfon będzie kosztował aż 849 euro.
To niewiele mniej niż Oppo Find X, za to o wiele więcej niż muszą zapłacić klienci w Rosji czy w krajach azjatyckich. No cóż, zdajemy sobie sprawę, że przeciętny Europejczyk jest bogatszy, ale czy to naprawdę dobry ruch?
Zawsze pozostaje możliwość, że informatorzy MySmartPrice się pomylili i mówili o Vivo NEX 2. Chcielibyśmy w to wierzyć.
Źródło tekstu: mysmartprice, wł