DAJ CYNK

Vivo S15e oficjalnie debiutuje

Michał Świech

Sprzęt

Vivo S15e

Vivo zaprezentował smartfon Vivo S15e. To całkiem przyzwoita propozycja ze średniej półki, którą niestety zepsuł stary Android.

Vivo zaprezentował nie tylko flagowce z serii Vivo X80. Chiński producent pokazał także swój nowy model Vivo S15e. 

Mogło być dobrze. Gdyby nie stary Android...

Vivo i Samsunga łączy dość specyficzna relacja. Chińska marka jest największym poza samym Samsungiem użytkownikiem układów Exynos. Tym razem Vivo wybrał układ Samsung Exynos 1080

Telefon ma wyświetlacz o przekątnej 6,44 cala i z odświeżaniem 90 Hz. Aparat główny jest potrójny i składa się z następujących sensorów: 50 Mpix, 8 Mpix i 2 Mpix. Z przodu jest natomiast pojedynczy sensor 16 Mpix.  Pod względem pamięci do wyboru są trzy warianty. Pierwszy ma 8 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej, drugi 8/256, a trzeci 12/256. Akumulator ma pojemność 4700 mAh, a Vivo zapewnia, że naładujemy baterię do polowy w 18 minut.

Ceny zaczynają się od 1999 juanów (około 1318 złotych), a kończą na kwocie 2499 juanów (około 1647 złotych).

Dość zaskakujące jest, że telefon wyszedł z nakładką OriginOS na podstawie Androida 11, a nie Androida 12.

Zobacz: Fotograficzny flagowiec Vivo X80 Pro debiutuje. Wkrótce światowa premiera
Zobacz: Vivo Pad z klawiaturą i rysikiem, czyli tablet prawie jak laptop

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: vivo

Źródło tekstu: gizchina, wł