Według pierwotnych planów operacja przejęcia działu urządzeń i usług Nokii miała być sfinalizowana do końca I kwartału tego roku, ostatecznie jednak termin ten przesunięty został o jeden miesiąc.
Zmiana terminu spowodowana jest nadal trwającym procesem uzyskiwania niezbędnych zgód od urządów regulacyjnych. Większość niezbędnych zgód, w tym z Komisji Europejskiej i z amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości Nokia i Microsoft już uzyskały. Ostatnim etapem jest zatwierdzenie transakcji przez organy antymonopolowe w Azji.
Zobacz: Microsoft przejmie dział urządzeń i usług Nokii
Ponad 5 mld dolarów z kwoty 7,2 mld dolarów, którą przekaże Nokii Microsoft stanowi dział urządzeń mobilnych Nokii. Pozostałe 2,18 mld dolarów to opłata za dziesięcioletnią licencję na korzystanie z dóbr intelektualnych firmy. Chodzi o ponad 8,5 tys. patentów, którymi dysponuje Nokia w zakresie designu i około 30 tys. patentów z zakresu rozmaitych narzędzi i aplikacji.
Częścią transakcji jest również transfer do struktur Microsoftu około 32 tys. pracowników Nokii - 18,3 tys. z nich jest bezpośrednio zaangażowanych w produkcję urządzeń. Co ciekawe, w Nokii wciąż pozostanie po zamknięciu transakcji 56 tys. pracowników.
Po zakończeniu operacji logo Nokia nie trafi już na obudowy smartfonów. Na rynku wciąż dostępne będą jednak marki Lumia i Asha, o czym szerzej pisaliśmy w wiadomości Nowe Lumie bez logo Nokia.
Źródło tekstu: Nokia, wł
