DAJ CYNK

Xiaomi 12T i 12T Pro. Znamy ceny, tym razem bez drożyzny

Anna Rymsza

Sprzęt

Xiaomi 12T Pro – kolory
Poznaliśmy pełną specyfikację i ceny nowych smartfonów Xiaomi. Modele 12T i 12T Pro będą drogie, ale to żadne zaskoczenie. Towarzyszy im tablet Redmi, zegarek i słuchawki.

Seria Xiaomi 12T podbija stawkę. Smartfony są jeszcze mocniejsze niż modele Xiaomi 12, które zostały zaprezentowane wiosną tego roku. Ich mocną stroną mają być aparaty, wyposażone w najnowsze oprogramowanie i zaskakująco duże matryce Samsung ISOCELL: 108 MPix w modelu Xiaomi 12T i 200 MPix w Xiaomi 12T Pro.

Oba smartfony zostały wyposażone w akumulatory 5000 mAh i imponujące ładowanie 120 W HyperCharge (ładowarka jest w pudełku). Xiaomi podaje, że naładowanie telefonów zajmie 19 minut, a o zdrowie baterii zadba system AdaptiveCharge.Mają identyczne wymiary i niemal identyczne ekrany AMOLED DotDisplay o przekątnej 6,67 cala, zdolne pracować z częstotliwością odświeżania do 120 Hz. Ich rozdzielczość to 2712 × 1200 pikseli, co Xiaomi nazywa CrystalRes. Czytnik linii papilarnych w obu modelach znajduje się pod ekranem. Oba mają też głośniki stereo i obsługują Dolby Atmos.

Zobacz: Xiaomi posprząta na błysk. Nowe odkurzacze pokonają wszystko

Wymiary telefonów są identyczne: 163,1 mm × 75,9 mm × 8,6 mm. Oba są dostępne w kolorze czarnym, srebrnym i niebieskim, z pleckami wykonanymi z matowego szkła, które bardzo trudno zabrudzić. Oba smartfony ważą minimalnie powyżej 200 gramów.

Xiaomi 12T Pro. Megapiksele i megawydajność

Xiaomi 12T Pro dostarcza wydajność jeszcze wyższą niż wiosenny Xiaomi 12. Jego specyfikacja wymienia najnowszego Snapdragona 8+ Gen. 1 i do 12 GB RAM-u. Czip wykonany w procesie technologicznym 4 nm TSMC ma dać prawie 17% zysk mocy CPU i 11% GPU w porównaniu Snapdragona 8 Gen 1. Przy tym oba komponenty zużyją o 30% mniej energii. System chłodzenia został powiększony w porównaniu do Xiaomi 11T Pro. Komora parowa jest o 65% większa, a powierzchnia pokryta materiałem termoprzewodzącym jest większa o 125%. 

Aparat przyciąga uwagę najbardziej. 200-megapikselowa matryca Samsung ISOCELL HP1 o przekątnej 1/1,22 cala może oczywiście rejestrować obraz w pełnej rozdzielczości, gdy zależy Ci na detalach. Ponadto smartfon może połączyć cztery lub szesnaście pikseli w jeden superpiksel, by zarejestrować więcej światła. Do tego zaprzęgnie sztuczną inteligencję i potężny sprzęt, by zapewnić szybkie ustawianie ostrości, doskonałe kolory i wysoką wydajność przy niewielkiej ilości światła.

Ciekawie zapowiada się mechanizm ProCut. To system automatycznego kadrowania z pomocą sztucznej inteligencji. Korzystając z ogromnych zasobów, jakimi jest 200 megapikseli, automat wybierze do 5 kadrów i przytnie 5 wersji zdjęcia. SI uczyła się na podstawie ogromnej kolekcji dobrych zdjęć. Ty wybierzesz ten, który najbardziej Ci się spodoba.

Jest tu ponadto zoom 2x, działający na poziomie sensora, tryb fotografii nocnej i filmowania w nocy. Filmy można nagrywać w rozdzielczości 8K z automatycznym śledzeniem ruchomego obiektu lub oka filmowanej osoby. Nie mogło tu zabraknąć optycznej stabilizacji obrazu. Poza tym z tyłu znajduje się 8-megapikselowy aparat szerokokątny i 2-megapikselowy aparat makro. Frontowy ma matrycę 20 MPix. 

Warto wiedzieć, że głośniki w Xiaomi 12T Pro dostroiła firma Harman/Kardon, ekran zaś spełnia wymagania Dolby Vision. Xiaomi zadbało tu także o systemy poprawiające komfort z korzystania ze smartfonu, a więc odwzorowanie kolorów na poziomie ΔE = 0,38, tryb dynamicznego HDR, tryb czytania i certyfikację SGS Low Visual Fatigue.

Za to wszystko zapłacimy… nie, nie 5 tysięcy złotych. Najwyższy model Xiaomi został wyceniony zaskakująco przyzwoicie jak na obecne realia. W Polsce będą dostępne te dwa modele:

  • Xiaomi 12T Pro 8 GB + 256 GB – 3799 zł
  • Xiaomi 12T Pro 12 GB + 256 GB – 3999 zł

Na koniec pełna specyfikacja telefonu z naszego katalogu:

październik 2022
205 g, 8.6 mm grubości
12 GB RAM
256 GB, (opcje: 128 GB)
-
200 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix + 20 Mpix
6.67" - AMOLED (1220 x 2712 px, 446 ppi)
Qualcomm SM8475 Snapdragon 8+ Gen 1, 3,00 GHz
Android v.12.0
5000 mAh, USB-C

Xiaomi 12T. Taniej, a wcale nie gorzej

Xiaomi 12T Pro będzie kosztował krocie, ale jest tańsze wyjście. Xiaomi 12T wygląda niemal identycznie. Właściwie to, jeśli nie spojrzysz z bliska na wyspę aparatów, są nie do odróżnienia. Xiaomi 12T Pro ma wystający aparat główny, podczas gdy Xiaomi 12T ma wszystkie aparaty płaskie i oczywiście napis 108 MPix zamiast 200 MPix. Aparat główny ma bowiem mniejsze możliwości i mniejszą matrycę, która potrafi łączyć 9 pikseli w jeden superpiksel. Pozostałe aparaty są identyczne.

Aparat to nie jedyna różnica między Xiaomi 12T i 12T Pro. Drugą ważną zmianą jest inny SoC. W tańszym telefonie znalazł się MediaTek Dimensity 8100-Ultra, towarzyszy mu 8 GB RAM-u.

Jest jeszcze kilka innych drobiazgów. Xiaomi 12T nie ma głośników sygnowanych przez Harman/Kardon, nie obsługuje Dolby Vision (tylko HDR10+) i nie ma certyfikatu potwierdzającego ochronę wzroku. Jeśli nie zależy Ci na tych zaawansowanych detalach, będzie to świetny wybór. Różnica w cenie 12T i 12T Pro to równo tysiąc złotych:

  • Xiaomi 12T 8 GB + 128 GB – 2799 zł,
  • Xiaomi 12T 8 GB + 256 GB – 2999 zł.

Specyfikacja smartfonu wygląda następująco:

październik 2022
202 g, 8.6 mm grubości
8 GB RAM
256 GB, (opcje: 128 GB)
-
108 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix + 20 Mpix
6.67" - AMOLED (1220 x 2712 px, 446 ppi)
MediaTek Dimensity 8100 Ultra, 2,85 GHz
Android v.12.0
5000 mAh, USB-C

Xiaomi przygotowało dla wszystkich promocję na nowe smartfony. Do urządzeń kupionych w dniach 4.10-12.10.2022 będzie dołączony odkurzacz Vacuum Mop2 Lite (po rejestracji zakupu na presalesxiaomi.pl), a dodatkowo smartfony będą objęte 12-miesięczną ochroną ekranu (wymiana za darmo przy stłuczeniu). Na użytkowników czeka również trzymiesięczny, darmowy abonament YouTube Premium.

Zobacz: Xiaomi 12X: najlepszy smartfon z serii. Nie ma sensu kupować flagowca (test)

Xiaomi Smart Band 7 Pro. Zdrowie pod kontrolą

Xiaomi Smart Band 7 Pro to nowość dla aktywnych. Zegarek jest w stanie kategoryzować dobrze ponad 100 sportów i ma wbudowane 10 treningów biegowych, w tym intensywne spalanie tłuszczu i trening interwałowy. Można zanurzyć go nawet na 50 metrów, więc możesz spokojnie z nim pływać i zanurkować. Treningi na powietrzu zarejestruje dzięki obsłudze globalnego systemu pozycjonowania (GPS, GLONASS, Galileo, QZSS, BDS), może przez cały czas monitorować natlenienie krwi i jakość snu, sprawdzisz tu też poziom stresu, tętno i zapiszesz datę miesiączki. To kompletny zegarek sportowy, który sprawdzi się nawet na nadgarstku osoby uprawiającej sporty wodne.

Xiaomi Smart Band 7 Pro

Xiaomi Smart Band 7 pro ma ekran 1,64 cala AMOLED i waży zaledwie 20,5 grama z paskiem. Jego akumulator o pojemności 235 mAh wystarczy na około 12 dni normalnego używania, ładowanie zaś zajmie około godziny.

Xiaomi Smart Band 7 Pro, widok sensorów

Xiaomi dostarcza 4 paski w standardowych kolorach i dwa z edycji specjalnej, wykonane z wegańskiej skóry. Koperta zegarka może mieć kolor złoty lub czarny. W aplikacji Mi Fitness znajdziemy też jakieś 150 wzorów tarczy zegarka do wyboru. Cena zegarka w Polsce to 499 zł.

Redmi Pad. Tani, ale żwawy

Na kilka godzin przed światową premierą w Indiach światło dzienne ujrzał tablet Redmi Pad. To świetnie zaprojektowany tablet w jednoczęściowej obudowie, z ekranem 10,61 cala, ważący 445 gramów. Tablet będzie dostępny w obudowie grafitowej, srebrnej i miętowej.

Warto zwrócić uwagę na ekran Redmi Pada. Jego rozdzielczość to 1200 × 2000 pikseli, mamy więc do czynienia z proporcjami 3:5. Ekran może pracować z częstotliwością odświeżania do 90 Hz i ma wbudowany filtr niebieskiego światła. Oczywiście nie zabrakło czterech głośników, które mogą pracować w trybie stereo i przestrzennym. Można też skorzystać z systemu Dolby Atmos.

Akumulator tabletu ma pojemność 8000 mAh i można go ładować z mocą 18 W. W pudełku znalazła się ładowarka 22,5 W, która spełni jego potrzeby. Specyfikacja wymienia także SoC MediaTek Helio G99 i od 3 do 6 GB RAM-u. Jeszcze nie znamy cen w Polsce, ale przypuszczam, że tablety będą kosztować od tysiąca do 1,5 tys. zł.

Redmi Buds 4 Pro. Mają ANC, więcej nie trzeba

Najmniejszy produkt to największe zaskoczenie. Słuchawki Redmi Buds 4 Pro wyglądają niepozornie, ale mają wszystko to, czego wymagamy od słuchawek z wyższej półki. Jest tu aktywne tłumienie hałasów do poziomu 43 dB, a także tryb „transparentny”, w którym noszący słyszy dźwięki otoczenia. Jest nawet możliwość połączenia się z dwoma urządzeniami. 

XIaomi Redmi Buds

Zaskakujące jest to, że te niedrogie i niepozorne słuchawki mają certyfikat Hi-Res Audio. Obsługują bowiem kodeki SBC, AAC oraz LDAC oracowany przez Sony, zdolny przesyłać muzykę próbkowaną z częstotliwością do 990 kb/s, jeśli tylko smartfon jest w stanie ją w takiej jakości wysłać. Możesz więc spokojnie słuchać na nich plików bezstratnych.

Akumulator wbudowany pozwala na słuchanie przez 9 godzin (bez ANC), a futerał ładujący da dodatkowe 27 godzin pracy. Łącznie więc można liczyć na 36 godzin słuchania. Warto dodać, że słuchawki nadają się do uprawiania sportu i niestraszny im deszcz – spełniają wymagania normy IP54. Będą dostępne w wersji czarnej i białej. Ich cena w Polsce to 449 zł.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Własne

Źródło tekstu: Xiaomi, własne