Wkrótce zadebiutuje kolejny smartfon Xiaomi z wysokiej półki – czyli Xiaomi 13T Pro. Nie będzie to absolutny flagowiec, ale niewiele mu brakuje. Poznaliśmy już kolejne informacje na temat tego urządzenia.
Xiaomi 13T Pro wymieniany był dotąd jako globalna wersja Redmi K60 Ultra, który miał swoją premierę cztery dni temu. Jeżeli chodzi o podobieństwo zewnętrzne, to nie ma już wątpliwości. Serwis MySmartPrice opublikował wysokiej jakości rendery prasowe Xiaomi 13T Pro, które wskazują na bardzo duże podobieństwo do nowego modelu Redmi. Uwagę zwraca przede wszystkim kwadratowy moduł aparatu oraz ogólna stylistyka przypominająca Xiaomi 13.
Uważne oko dostrzeże jednak pewne różnice – na wyspie foto. Po pierwsze w telefonie Xiaomi widać logotyp marki Leica, którego nie ma Redmi K60 Ultra. Tym samym należy oczekiwać nieco bardziej dopracowanego aparatu. Na tym nie koniec.
Jak z kolei podał Kacper Skrzypek, polski deweloper znany z dobrych przecieków na temat Xiaomi, nowy Xiaomi 13T Pro od telefonu Redmi będzie się różnił tylko lepszą konfiguracją aparatów. I tak główna matryca to 50 Mpix Sony IMX707, zamiast sensora IMX800. Będzie jej towarzyszył aparat 50 Mpix (Omnivision OV50D) z teleobiektywem, a także aparat szerokokątny 13 Mpix (Omnivision OV13B).
To dość obiecują specyfikacja, lepsza niż oferuje Redmi K60 Ultra, w którym dwa dodatkowe aparaty to typowe dla średniej półki jednostki 8 Mpix i 2 Mpix. Bez zmian pozostanie natomiast przedni aparat 20 Mpix (Sony IMX596).
Xiaomi 13T Pro ma się także różnić kolorami obudowy – będą to czarny i niebieski. Nie powinno też zabraknąć odporności IP68. Poza tym jednak specyfikacja ma pozostać bez zmian. Należy więc się spodziewać ekranu AMOLED o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości 2272 x 1220 z odświeżaniem 144 Hz. Sercem telefonu będzie potężny Mediatek Dimensity 9200+ (4 nm, do 3,35 GHz), a spodziewane warianty pamięci połączą 16 GB RAM LPDDR5x z pamięcią UFS 4.0 o wielkości 256 i 512 GB.
Prawdopodobnie nie zmieni się też układ zasilania – będzie to akumulator 5000 mAh z ładowaniem 120 W. Wszystkim ma zarządzać Android 13 z MIUI 14.
Xiaomi na razie milczy na temat daty premiery, ale ma to nastąpić we wrześniu. Na temat cen można już tylko snuć domysły, ale zmieniona specyfikacja aparatu sprawi, że nowy model będzie na pewno droższy od Redmi K60 Ultra (pomijając podatki), który w Chinach debiutował w cenie stanowiącej równowartość około 1500 zł.
Zobacz: Niewiarygodnie tani flagowiec. Xiaomi przedstawia Redmi K60 Ultra
Zobacz: Xiaomi atakuje nowym tabletem. Znamy cenę
Źródło zdjęć: MySmartPrice
