Premiera opaski Xiaomi Mi Band 5 odbędzie się 11 czerwca, co producent zapowiedział na początku miesiąca. Teraz dodatkowo Xiaomi ujawniło szczegóły dotyczące wyglądu i kluczowych funkcji opaski. W porównaniu do poprzednika w Bandzie 5 znajdzie się 7 nowych rozwiązań.
Zobacz: Xiaomi Mi Band 5 zadebiutuje 11 czerwca
Firma Xiaomi opublikowała w serwisie Weibo serię pierwszych, oficjalnych grafik przedstawiających opaskę Mi Band 5. Wynika z nich, że z wyglądu urządzenie nie różni się w sposób znaczący od poprzedniego modelu, wnosi jednak pewne zmiany w specyfikacji.
Xiaomi Mi Band 5 ma być dostępny w czterech kolorach: żółtym, czerwony, zielonym i czarnym. Silikonowe paski w tym modelu bardzo przypominają poprzednika. Również kształt modułu z ekranem nie zmienił się i jest podobnie zaokrąglony na końcach. Za to powiększył się rozmiar wyświetlacza OLED, który ma teraz 1,2 cala.
Zobacz: Xiaomi Mi Band 5: większy ekran, NFC z Google Pay…
We wpisie na Weibo Xiaomi potwierdziło obecność NFC, także w wersji globalnej, co sugeruje wsparcie dla płatności Google Pay. Kolejną potwierdzoną przez producenta informacją są funkcje dla kobiet, pozwalające im monitorować stan zdrowia. Wiadomo też, że opaska pozwoli na prowadzenie treningów w 11 dyscyplinach, poza pulsem zmierzy także stopień wysycenia krwi tlenem (Sp02), stres oraz równomierność oddechu. Wciąż niejasna pozostaje kwestia obsługi Amazon Alexa. Takie spekulacje pojawiły się wcześniej. W chińskiej wersji znajdzie się za to asystent Xiao AI.
Zobacz: Xiaomi pracuje nad ładowarką 120 W
Ważną informacją jest sposób ładowania Xiaomi Mi Band 5. Producent ujawnił, że w opasce zastosowane zostało złącze magnetyczne, które umieszczone jest poniżej pulsometru. Żeby zasilić opaskę, wystarczy przytknąć końcówkę ładowarki do portu. Wcześniejsza wersja wymagała rozmontowania opaski.
Xiaomi Mi Band 5 pozwoli także na zdalne sterowanie muzyką i aparatem w smartfonie. Cena opaski w Chinach ma wynieść w przeliczeniu niecałe 100 zł.
Zobacz: Xiaomi Redmi 9 na oficjalnych renderach. Specyfikacja potwierdzona, możliwe ceny
Zobacz: Xiaomi nie rezygnuje z flagowca z 16 GB RAM
