DAJ CYNK

Orange myśli o podwyżkach. „Polacy mało wydają na telefony”

Mieszko Zagańczyk

Taryfy, promocje, usługi

Oange

Orange Polska przedstawił swoje wyniki finansowe za 2022 rok, chwaląc się dobrymi osiągnięciami i wzrostami usług. Pozostaje jednak pytanie – kiedy operator wprowadzi nowe ceny, na co pozwalają klauzule inflacyjne, dodawane od zeszłego roku do umów.

Równolegle z prezentacją wyników Orange Polska, swoje działania podsumowywała także francuska centrala Grupy Orange. W Paryżu ogłosiła plany dostosowywania cenników usług do inflacji, która w styczniu wyniosła we Francji 6% i uważana jest tam za wysoką. A co z Polską, gdzie inflacja jest blisko trzy razy większa? O plany dotyczące podwyżek został zapytany Julien Ducarroz, prezes Orange Polska.

Orange Polska zamierza kontynuować strategię „więcej za więcej", co oznacza, że ceny usług będą się zmieniały. W pierwszym półroczu spółka zdecyduje na temat klauzul w umowach z nowymi klientami, które umożliwiają podwyżki cen

 – poinformował prezes Orange Polska.

Julien Ducarroz wyjaśnił, że to, co dzisiaj ogłosiła grupa, dotyczy głównie Francji. Nastąpi tam przegląd cenników pod kątem inflacji.

Grupa ogłosiła strategię odzwierciedlenia inflacji w naszych cenach. To ogólne oświadczenie ze strony grupy. W grupie są tak duże kraje, jak Francja, które jak dotąd nie przeprowadziły żadnych podwyżek

– powiedział prezes Ducarroz.

Orange Polska nie chce przenosić inflacji na klientów

Niedawno prezes Orange Polska udzielił ponadto wywiadu dla serwisu PAP Biznes. Pytany w nim o tegoroczne perspektywy rynku telekomunikacyjnego w 2023 roku ocenił, że w piramidzie potrzeb klientów rola usług telekomunikacyjnych wzrosła i w obecnej sytuacji Orange ma mniejsze obawy o przyszłość niż inne branże. Operator nie odczuwa znaczącego wpływu inflacji na sprzedaż i perspektywy przychodów grupy.

Nasza strategia .Grow sprawdza się i perspektywa przychodów, pomimo inflacji, wygląda zachęcająco. Będziemy kontynuować nasze podejście rynkowe „więcej za więcej”, które oznacza, że klienci płacą wyższą cenę, ale otrzymują za nią lepsze usługi

– podkreślił w rozmowie Julien Ducarroz.

Szef polskiego Orange przyznał jednak, że grupa odczuła wzrost kosztów wynajmu i pracy. W związku z wysoką inflacją rosną ceny wynajmu biur, salonów sprzedaży, a także ziemi pod wieże telekomunikacyjne. Rosną też koszta pracy wynikające m.in. ze wzrostu płacy minimalnej. Prezes Ducarroz zadeklarował, że w efekcie porozumienia ze związkami zawodowymi płace w Orange Polska wzrosną w tym roku o około 5 proc.

Mimo tych kosztów decyzja o podwyżce cen, którą umożliwia klauzula inflacyjna, jeszcze nie zapadła. Operator daje sobie na nią czas do końca czerwca.

Od połowy 2022 roku wprowadziliśmy klauzule w umowach z klientami, które dają nam możliwość poniesienia cen w oparciu o wskaźnik inflacji. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy te podwyżki wprowadzimy

 – wyjaśnia Julien Ducarroz w wywiadzie dla PAP Biznes.

Prezes Orange przekonuje jednocześnie, że ceny usług i ARPU w Polsce są niskie. Polacy wydają na produkty telekomunikacyjne 2,3 proc. domowego budżetu, gdy na przykład w Rumunii, gdzie gospodarka jest mniejsza, jest to 3,3 proc.

To sugeruje, że operator widzi miejsce na podwyższenie cen. Julien Ducarroz mówi jednak, że Orange nie chce przenosić inflacji na klientów. Operator bierze też pod uwagę sytuację na rynku i ruchy konkurentów, więc dopóki inne telekomy w Polsce pozostaną przy obecnych cenach, nie należy się spodziewać drastycznych zmian.

By nie podnosić cen, Orange szuka oszczędności w innych miejscach. Operator zredukował w ostatnich latach powierzchnię biurową o ok. 40 proc., pracownicy mogą pracować w modelu hybrydowym, przychodząc do biura dwa razy w tygodniu, wprowadzana jest też cyfryzacja w kontaktach z klientami. Orange sprzedaje ponadto swoje nieruchomości – od 2016 roku stan pozsiadania Pomarańczowych zmniejszył się o 550 obiektów, ale wciąż jest jeszcze 350 nieruchomości, które Julien Ducarroz określił jako zbędne. 

Prezes jest też spokojny o koszty energii w bieżącym roku – dzięki długoterminowym umowom już 75 proc. cen energii zostało zabezpieczonych, co oznacza, że powinny pozostać na stabilnym poziomie. W 2022 roku koszty energii wzrosły o ok. 200 mln zł.

Zobacz: Orange Polska idzie jak burza. Bardzo dobre wyniki za 2022 rok
Zobacz: Telekomy wprowadzają klauzule inflacyjne. UOKiK mówi „sprawdzam”

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl

Źródło tekstu: PAP Biznes