Sieć Orange podzieliła się kolejnymi informacjami dotyczącymi prowadzonych testów 5G. Tym razem operator ujawnił, że w Lublinie sprawdzane jest rozwiązanie, które ma stanowić w pewnych okolicznościach alternatywę dla światłowodów. Chodzi o radiolinię.
Żeby sieć 5G zapewniała odpowiednio szybki i niezawodny transfer danych, powinna być podłączona do łącza optycznego. Orange wykorzystuje światłowody w stacjach bazowych 5G w testach w Warszawie i Lublinie. Są jednak sytuacje, gdy przeprowadzenie łącza optycznego nie jest możliwe lub utrudnione, ze względu na wysokie koszty czy długi czas realizacji. W takich sytuacjach wykorzystywana jest radiolinia i takie też rozwiązanie testuje obecnie Orange.
Zobacz: Orange: podwyżka cen opłaciła się, to korzyść dla klientów i całego rynku
Orange uruchomił w Lublinie radiolinię, która łączy stacje bazowe oddalone o 2,6 km . W tym celu został wykorzystany kanał szerokości 250 MHz w paśmie 80 GHz. Pozwoliło to osiągnąć prędkość 3,2 Gb/s, która, biorąc pod uwagę obecne zapotrzebowanie, jest w stanie obsłużyć sieci 2G, 3G, 4G, a także 5G. Takie rozwiązanie można zastosować na odcinku nawet 4 km. Orange cały czas monitoruje to łącze, by mieć pewność, że jest stabilne i zapewnia odpowiednie parametry. Możliwości radiolinii są jednak znaczenie większe – operator przewiduje, że za kilka lat technologia ta pozwoli na długich dystansach zapewniać drogą radiową transfer danych rzędu 10 Gb/s.
Zobacz: Wyniki Orange Polska za 2019 rok: wzrost przychodów, EBITDAaL w górę, więcej klientów światłowodu i usług mobilnych
Zobacz: Orange podsumowuje rozbudowę sieci w 2019 roku. Refarming, więcej LTE, testy 5G
Radiolinia, choć nie jest rozwiązaniem idealnym, ma też zalety - jest elastyczna i w wielu przypadkach umożliwia uruchomienie stacji bazowych w miejscach dla łącza stacjonarnego niedostępnych. Między innymi dotyczy to mobilnych stacji bazowych, jak te, które Orange ustawia zimą przy stokach lub na festiwalach. Tam właśnie najczęściej wykorzystywane są radiolinie. Orange testuje tę technologię już od trzech lat, nie tylko w kontekście 5G – można za jej pomocą wypełnić lukę między dwoma połączeniami optycznymi. Przedstawia to grafika poniżej.
Testy 5G sieci Orange w Lublinie i Warszawie nadal trwają - zostały przedłużone do końca lutego. Co ciekawe, z informacji, jakie napływają od operatora, wynika, że to Lublin jest prawdziwym poligonem doświadczalnym i sprawdzane są tam różne, nie zawsze oczywiste rozwiązania. Ostatnio operator informował też, że w Lublinie testowa sieć 5G została połączona z komercyjną, działającą w mieście siecią 4G LTE. Pozwoliło to, nawet przy dużym obciążeniu sieci 4G LTE, osiągnąć prędkości 1,2 Gb/s, a teoretycznie około 1,5 Gb/s. Inne nowe rozwiązanie, które Orange testuje w Lublinie to „Inter Site Dual Connectivity”.
Zobacz: Orange: nawet 1,5 Gb/s w sieci 5G w Lublinie dzięki połączeniu 4G i 5G
Zobacz: Orange: testy 5G do końca lutego
Zobacz: Testy 5G w Lublinie. Orange i Nokia uruchomiły sieć 10 stacji bazowych
