DAJ CYNK

Orlen sprzedaje smartfony. Sprawdźmy, czy się opłaca

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Taryfy, promocje, usługi

Orlen sprzedaje smartfony. Sprawdźmy, czy się opłaca

Orlen VITAY rozszerza swoją ofertę. Oprócz artykułów powiązanych z motoryzacją, od teraz w aplikacji Daniela Obajtka możemy kupić również elektronikę. Opłaca się kupić smartfona w Orlenie?

O aplikacji mobilnej Orlen VITAY zrobiło się w ostatni czasie głośno za sprawą promocji na paliwo. Wystarczyło 30 groszy, by Polacy porzucili jakiekolwiek zamiary bojkotu Polskiego Koncernu Naftowego. Aplikacja momentalnie stała się najchętniej pobieranym programem w sklepie Google Play w naszym kraju. Teraz jej funkcjonalność zostanie dodatkowo rozszerzona. Pojawiła się w niej elektronika na sprzedaż.

Obajtek sprzedaje smartfony

W aplikacji Orlen VITAY możemy teraz zobaczyć specjalną zakładkę, w której znajdziemy smartfony i akcesoria na sprzedaż. W ofercie znajdują się też powerbanki, ładowarki, etui i szkła ochronne.

Postanowiłem sprawdzić, czy w ogóle opłaca się zaopatrywać w elektronikę u Daniela Obajtka i porównałem ceny z tymi, które można znaleźć w dużych sieciówkach:

Model Orlen VITAY Media Expert RTV Euro AGD
Samsung Galaxy A13 4 GB + 64 GB 849 zł 849 zł 849 zł
Xiaomi Redmi 9C 3 GB + 32 GB 699 zł 699 zł 699 zł
Samsung Galaxy S22 Ultra 12 GB + 256 GB 5899 zł 6399 zł 6399 zł
iPhone 13 512 GB 5429 zł  5599 zł 5699 zł
HAMMER 4 269 zł 236 zł 199 zł

Jak widać, w większości przypadków ceny smartfonów w Orlen VITAY są porównywalne z tymi u konkurencji, a w niektórych nawet korzystniejsze. Pod uwagę brałem oczywiście wyłącznie modele, które nie są objęte żadną promocją. 

Zobacz: T-Mobile na kartę – tej promocji już nie włączysz (aktualizacja)
Zobacz: 9,99 zł za No Limit + 10 GB w Lajt Mobile

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock wł.