DAJ CYNK

Koniec ery cyfrowej telefonii stacjonarnej w biznesie? To bzdura

Marian Szutiak

Taryfy, promocje, usługi

Chociaż komunikacja IP zdobywa ogromną popularność i wydaje się, że zaczęła dominować, doniesienia o końcu ery stacjonarnych telefonów cyfrowych są zdecydowanie na wyrost. Szacuje się, że w 2024 roku takie urządzenia nadal będą stanowiły 20% wszystkich telefonów biurkowych w firmach.

Jeśli coś działa...

Ostatnia dekada była trudna dla wielu przedsiębiorstw, a tegoroczny kryzys związany z epidemią koronawirusa, dodatkowo zmusza do szukania stabilnych i przy tym tanich rozwiązań. Pomimo atrakcyjności platform IP, aktualizacja do nich to koszt zakupu nowego systemu telekomunikacyjnego, nowych terminali czy często nawet... wymiany instalacji elektrycznej.

Aktualizacja istniejącej platformy PBX (centrala abonencka) o nowe terminale może okazać się zwyczajnie tańsza. Funkcje nawet pięcioletniego systemu telefonicznego często w pełni spełniają potrzeby firmy, a same urządzenia cyfrowe są z reguły tańsze od ich odpowiedników IP.

Stacjonarny telefon cyfrowy w biurze

Nie musi być przy tym nudno

Sytuacja na rynku profesjonalnej telefonii stacjonarnej jest o tyle ciekawa, że czołowi producenci dostarczają równolegle nowe telefony cyfrowe i IP, oparte na tych samych konstrukcjach. Dostajemy duże, kolorowe ekrany, intuicyjną obsługę i ogrom funkcji personalizacji.

Tym sposobem klasyczna centralka jest nadal ozdobą biurka, a nie jakąś podróżą sentymentalną. Widać to chociażby w najnowszej serii telefonów firmy Panasonic - linia KX-DT6 przynosi smukły design i przyjemny dla oka, nowoczesny wygląd.


Bez porządnego łącza, nie zadzwoni nawet najpiękniejszy telefon IP

Telefonia IP jest warta tyle, ile biurowe łącze internetowe. Jeśli masz ciągłe problemy z Internetem w firmie, szykuj się na ciągłe problemy z telefonem IP. Nie bez powodu odsetek telefonów cyfrowych jest największy tam, gdzie niezawodny i ekonomiczny dostęp do sieci szerokopasmowych nie jest wprowadzany zbyt szybko.

Ryzyko niestabilności telefonii IP jest w takich miejscach zbyt duże. Ponadto, firmy wiedzą, czego można się spodziewać po dotychczasowym dostawcy cyfrowej telefonii stacjonarnej, a już niekoniecznie po jakimś przedsiębiorcy kuszącym niskimi cenami w reklamie, świecącej sobie gdzieś tam w Internecie.

Każdy przestój związany z brakiem łączności to bolesne koszty, stąd właśnie stabilniejsza telefonia cyfrowa, wciąż ma się bardzo dobrze. I prędko to się nie zmieni.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Panasonic, wł