Bloomberg dotarł do informacji na temat nadchodzącej usługi Apple TV+. Będzie ona dostępna w 150 krajach, a miesięczny abonament pozwoli jej konkurować z największymi graczami na rynku. Wiele będzie zależało od możliwości dzielenia się kontem.
Serwis streamingowy Apple TV+ zadebiutuje w listopadzie. Na razie nie wiadomo nic o pojawieniu się w Polsce, ale skoro docelowych krajów będzie aż 150, to raczej ciężko o to, aby nasz kraj nie znalazł się w tej grupie.
Zobacz: Netflix za 11 zł - rusza nowy wariant usługi, jako pierwsze Indie
Miesięczny abonament ma wynosić 9,99 dolarów, co jest ceną zaskakująco niską. Abonament Netflixa w wersji standard kosztuje 12,99 dolarów miesięcznie. Przy czym Netflix pozwala w tej opcji na korzystanie z serwisu na dwóch urządzeniach. Nie wiadomo jak do tematu podejdzie Apple. Z jednej strony rozsądnie byłoby pozwolić na dzielenie konta, do czego są przyzwyczajeni użytkownicy Netflixa i HBO Go. Z drugiej strony, w końcu to Apple, więc bardziej prawdopodobne na chwilę obecną wydaje się pójście drogą Disneya.
Zobacz: Disney: dzielenie się kontem jak w Netflixie to piractwo
Z oficjalnej zapowiedzi, która miała miejsce w marcu, wiemy że Apple TV+ będzie przeładowane gwiazdami. Wrażenie robią też prognozowane wydatki. Apple chce przeznaczyć na produkcję własnych materiałów 6 mld dolarów. To jednak i tak o połowę mniej niż Netflix.
Zobacz: Apple prezentuje nowe usługi - karta płatnicza, gry, telewizja i streaming wideo
Zobacz: Apple Card: oficjalny start, teraz już dla wszystkich (ale tylko za Oceanem)
Źródło tekstu: Bloomberg; wł
